Mistrz Zen Mistrz Zen
280
BLOG

Znak pokoju przekazany przez hipokrytów.

Mistrz Zen Mistrz Zen Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

To nie będzie tekst o samej kampanii tylko o ludziach.

Z jednej strony katoliccy teologowie, dziennikarze związani z Więzią czy Tygodnikiem Powszechnym czy Klubem Inteligencji Katolickiej o których pierwszy raz usłyszałem dziś przy emisji spotu kampanii Przekażmy Sobie Znak Pokoju.

Tacy zwykli "okularnicy", z pewnością wrażliwi, może naiwni, oczytani, poważnie traktujący swoją wiarę w życiu tak zawodowym jak i prywatnym. Mili ludzie, z którymi nie trzeba się zgadzać a pewnie dobrze by się dyskutowało.

 

Z drugiej strony tuzy i "książęta" polskiego kościoła, arcybiskupi Dziwisz, Nycz, Gądecki. I cały KEP.

Autorytety religijne, etyczne i moralni przewodnicy. Znani z dziesiątków newsów, skrutów homilii, czy innych wystąpień..

 

Która grupa ma rację? 

No i pytanie kto i jak zostanie bardziej potępiony?

Czy pedał który kochał się z facetami przez całe swoje życie?

Czy też hipokryta, który kłamał i oszukiwał zgodnie z ustalonym wzorcem dla całej organizacji w "drobnych" sprawach krzywdzenia dziaci kościoła przez kościelnych dewiantów?

Nie wiem o co chodzi gejom. Zachowują się jak Żyd, który w jarmółce poszedł zapisać się do Waffen SS. Na grzyba im szukanie, akceptacji tam gdzie jej nie ma od 2tys lat? 

To że paru intelektualistów pochyliło się nad nimi w akcie miłosierdzia i humanizmu nie oznacza niczego więcej niż sam akt.

Czy to naprawdę taki fun być katolickim gejem w kościele w który taki Dziwisz pełni nadal tak zaszczytne funkcje?

 

 

 

 

 

Mistrz Zen
O mnie Mistrz Zen

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo