Przemysław Mandela Przemysław Mandela
169
BLOG

Pomnikowy rechot historii część druga

Przemysław Mandela Przemysław Mandela Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Z powodu protestu okolicznych mieszkańców odwołano uroczyste odsłonięcie mogiły 22 żołnierzy Armii Czerwonej na Polakówej Górce w Ossowie. Na mogile ktoś namalował czerwone gwiazdy. Mieszkańcy skandowali "hańba", "to akt pogardy dla Polaków".


Uroczystość odsłonięcia mogiły była planowana na 15 sierpnia po południu. Jednak sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa dr Andrzej Krzysztof Kunert zdecydował, że odbędzie się ona w innym terminie, którego jeszcze nie określił.


Na mogile umieszczono tablicę z napisem, w dwóch językach - polskim i rosyjskim - "Tu spoczywa 22 żołnierzy 235 i 236 Pułku Strzelców 79 Brygady Armii Czerwonej poległych w boju pod Ossowem w dniach 14 i 15 sierpnia 1920 r.".

" Przeciwko uroczystemu odsłonięciu mogiły protestowało kilkudziesięciu mieszkańców Ossowa, Zielonki i innych okolicznych miejscowości, a także przyjezdni z woj. pomorskiego. Skandowali "hańba", "to akt pogardy dla Polaków". Na mogile ktoś namalował czerwone gwiazdy.

Mimo że uroczystość została odwołana, Kunert zdecydował się przybyć na miejsce i spotkać się z protestującymi. - Okazało się, że można zbezcześcić to miejsce czerwonymi gwiazdami, że nie można doprowadzić do godnego odsłonięcia mogiły wspólnie z przedstawicielami ambasady rosyjskiej - powiedział Kunert.

Komunikat PAP, 15 sierpnia 2010 roku

A jednak Szanowny Czytelniku, wydarzenia bieżące udowodniły, iż kolejne granice absurdu tworzy się jedynie po to, by móc je spokojnie pokonać. Oto sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, pan Andrzej Kunert, który zamierzał dzisiaj odsłonić kontrowersyjny i zwyczajnie idiotyczny pomnik żołnierzy Armii Czerwonej poległych w Bitwie Warszawskiej ogłasza dzisiaj, że miejsce pochówku żołnierzy Armii Czerwonej  zbeszczeszczono czerwonymi gwiazdami. Wszak projekt przewidywał, aby bolszewickich żołnierzy uczcić prawosławnym krzyżem...

Trudno o równie idealny przykład kuriozalnej sytuacji, do której prowadzi forsowana dziś wszędzie polityczna poprawność. Bolszewików beszcześci się czerwonymi gwiazdami... Jak dla autora pan Kunert popełnił tutaj rażący błąd odwołując całą uroczystość. Wydaje się, że tym prostym żołnierzom Armii Czerwonej ktoś po prostu oddał przysługę malując na ich mogile symbol, pod sztandarem którego zginęli zamiast honorowaći ch symbolem, z którym z całych sił walczyli. I to pomimo tego, że byli przedstawicielami pokolenia wychowanego przed rewolucją, a w ich mogile znaleziono mały krzyżyk (katolicki?) do noszenia na szyi.

Ciekawe jedynie kiedy runie i ta granica absurdu, którą nieświadomie wyznaczył dziś pan Kunert w akompaniamencie histerycznego już chyba rechotu historii...   

Bogowie, dajcie mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego zmienić nie jestem w stanie. Dajcie mi siłę, bym zmieniał to co zmienić mogę. I dajcie mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego. - Marek Aureliusz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura