Zetor Zetor
255
BLOG

Wierszyk na dobranoc, czyli Zetor którego już nie ma zaklęty w b

Zetor Zetor Kultura Obserwuj notkę 6

Z emczwórki, z erpega, z szotgana

Wal koleś bez chwili wytchnienia

Bez przerwy i zmiłowania

Niech strach twój w szał się przemienia

Niechaj ci ręka nie zadrży

Nie wolno dziś wrogów żałować

Niechaj za litość wystarczy

Fakt że będziemy ich chować

Bo dzisiaj my albo oni

Innego nie może być końca

„Strzelać!!!” komenda cię goni

Lufa dłoń parzy gorąca

A kiedy dym się rozwieje

Zobaczysz czy zginął ktoś z naszych

Na razie grzejesz i grzejesz

Wśród jęków i grzmotu kałaszy

A potem się dowiesz że Ona

Ranna jest tylko i żyje

Że Saxson właśnie skonał

A Rona się przecież odbije

I po raz kolejny zrozumiesz

Jak piękne jest życie twoje

Choć cena była wysoka

Ocaliliście Ostoję

To nic że przyjdą znów jutro

Ty będziesz uśmiechał się błogo

Bo cierpieć i umrzeć niesmutno

Gdy masz umierać dla kogo

Pisane z myślą o Ghetto Berlin z Powieści Mieszka Zgańczyka "Allah 2.0"

Zetor
O mnie Zetor

Twórca - raz na miesiąc, leniwy do imentu. Libertarianin - tyle wolności ile można tyle atlantyckiego imperializmu żeby zlikwidować jeszcze gorsze państwa. Amerykanin - i do tego nacjonalista! Przykład na to jak można nim zostać nie mając obywatelstwa i nigdy nie ruszając się z Europy. Transhumanista - religia taka, popularna szczególnie w Dolinie Krzemowej; głosi ze przy tym tempie postępu technicznego ludzie zaczną niedługo posiadać cechy boskie, a przynajmniej nadludzkie, takie jak dodatkowe zmysły czy nieśmiertelność, i z tego każdy już sobie sam wyciąga wnioski. Można sobie wierzyć, znajdować w tym pociechę, czuć się wyjątkowym i w imię tego tworzyć i zabijać, jak w przypadku każdej innej religii. GG: 7211588 - nabluzgaj mi w cztery oczy ;)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura