Niewątpliwie wysoce wykształconych zwolenników PiSu uprasza się o odpowiedz na nastepujące pytanie:
od 2-3 tygodni w mediach pojawiają sie opinie (autorem jednej z nich jest np. ludwik-kamasz dorn) ze "nie można sobie wyobrazić pis-u bez prezesa kaczyńskiego".
jak należy rozumiec te opinie?
a. wypowiadajacym je wyraznie brakuje wyobrazni;
b. pis to sekta, ktoóra bez swojego guru oczywiście w sposób oczywisty nie może istnieć;
c. pis jest prywatna firmą pana kaczyńskiego i w chwili jego odejscia firma po prostu zostanie zamknieta przez jej wlasciciela
d. inne
bardzo prosze o rzeczowe odpowiedzi.