Ostatnio podałem Owsiakowi życzliwie dwa pomysły, jak zebrać więcej "na dzieciaki". Ale moja życzliwość rozciąga się też na jego przeciwników :
Zamiast narzekać na nieprzejrzystość, zamiast narażać się na kontakty z gorylami i fanbojami, zamiast zamykać się dziś w domach z obawy przed woluntariuszami - Weź wydrukuj sobie powyższy obrazek, przyklej do klapy i hajda na miasto.
A na przyszły rok, mam nadzieję że parę tygodników zamieści wkładkę zawierającą tą lub podobną nalepkę, aby i ludzie pozbawieni kolorowych drukarek mogli sobie nalepić.