Centralny Bank Szawjcarii przestał bronić kursu franka. A on wystrzelił jak rakieta...
I co teraz poczniesz, lemingu ? Zastrajkujesz ? Wyjdziesz na ulicę ? Łykniesz gładko opinię, że jesteś wrzodem na ciele gospodarki i płać albo won ?
Bo za chwilę pożegnasz się z miasteczkiem Wilanów i będziesz spał w kartonie pod mostem.