Czas zacząć odkłamywać wielkie przymiotniki, służące tylko jednej opcji politycznej.
Zadaje pytanie, które niech służy PRAWDZIE. Ile osób w samolocie wiedziało, że warunków do lądowania NIE MA?
Słyszymy elita. Samolotem leciała elita.
Jaka była to elita to świadczy o tym fakt, że mimo, że cala elita była obecna w samolocie to nikt z decydentów tej elity nie zrozumial prostego zdania:
"...warunków do ladowania nie ma..." a może piloci nie przekazali tego elicie, używając prostego języka:
"...tu p..da jest...."
Niestety pozostanie to zagadką ...
Jedno wiemy na 100% - decydent już nie spał.