Zygmunt Sierawski Zygmunt Sierawski
59
BLOG

W opowiedzi blogerskiej tluszczy, o fenomenie Tokarczuk

Zygmunt Sierawski Zygmunt Sierawski Rozmaitości Obserwuj notkę 1

 

"My Polacy"
---

A kto to jest Polak?
Jestem Polakiem, i wcale nie mam pewności, ze pan tez nim jesteś. A co do Tokarczuk to jestem przekonany, ze nie jest Polka.
O kim pan wiec pisze - my?
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Chodzi mi o wypowiedź Tokarczuk, ale bardziej o reakcję na tą wypowiedź."
Czyli chodzi panu o reakcje na jej bełkot. 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Wypowiedź nie jest mądra"
--
   Panie, skoro nie jest mądra to znaczy jest głupia i nie ma tu - ale!
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
" bo Polska miewała okresy tolerancji i okresy mniejszej tolerancji, i chociaż robiono w niej naganne rzeczy, to nie więcej niż w wielu innych krajach, a o wiele wiele mniej niż w krajach okresowo potworach "
--
      A dlaczego nagle tolerancja ma być cnota kardynalną i największym tytułem do chwały, czy rzekomej chwały dla Polski?
      To jest gadka ślepego o kolorach. Trzeba mieć większa wiedze niż wynoszone ze szkoły podręcznikowej mądrości na temat historii Polski by się wypowiadać.
   Poza tym reszta pana wywodu nie ma sensu - porównanie nie jest dowodem.
   Porównywanie Polski z innymi krajami nie ma sensu, o ile nie określi się dokładnie, kiedy w jakich okolicznościach, co i gdzie.
   A z pańskich ogólników to można wysnuć wniosek iż co prawda Polska mordowała Żydów, ale wymordowała ich mniej niż Niemcy.
To są drogi panie idiotyczne banały, które nic nie wyjaśniają. A wręcz przeciwnie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

"Czy Olga Tokarczuk nie ma prawa się wypowiadać? "

Oczywiście ma ona pełne prawo się wypowiadać i mówić, co tylko jej ślina na język przyniesie. Skąd to pytanie?

Tylko publiczne wypowiedzi, ludzi publicznych wywołują lub mogą wywoływać określone reakcje.
Wszak każdy ma to samo prawo, które przysługuje pani Tokarczuk (piękne ukraińskie nazwisko), to znaczy każdy może się wypowiadać na dowolny temat. Na przykład na temat słów pani Tokarczuk!
W czym problem?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Zwłaszcza, że jej wypowiedź ziarno prawdy też zawiera. "
    Pan już napisał, ze jej wypowiedz była głupia a teraz pan pisze, ze zawiera ziarno prawdy. Pan się zdecyduje, a już konieczni powinien pan napisać, gdzie znajduje się to ziarno prawdy?
Co jest tym diamentem, który pan odnalazł pośród mierzwy jej bełkotu?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Ogromny krzyk na nią pokazuje skrywane w sercu bolące przekonanie, że nie jesteśmy i nie zawsze byliśmy wspaniali, krzyk ten służy wmówieniu sobie samym, że jesteśmy wspaniali - po prostu bez skazy, ma zagłuszać nasze wątpliwości"
-----

Pan słyszy krzyki? hm.. Cały czas czy tylko czasami?

Czy pan tak ma? To znaczy przed lustrem krzyczy na samego siebie by sobie cos wymówić. np., jesteś przystojny bogaty i mądry!
Działa?
Jak w zderzeniu z rzeczywistością wypada to samookłamywanie? Jestem ciekawy.

A teraz, w rzeczywistości ludzie się wypowiedzieli na temat tego, co myślą o pani Tokarczuk i jej bełkocie. Wolno im chyba?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
" Ludzie przekonani, że są w porządku i że są udani, nie reagują wściekłym krzykiem na dyskusyjną opinię o sobie"

Ciągle nie wiem, gdzie pan słyszysz te wściekle krzyki, no chyba ze to następna sesja typu - jesteś bogaty, mądry i przystojny. Ale to pański osobisty problem proszę nie ekstrapolować tego na innych.

To znaczy, ze gdyby napisano w gazecie o panu (zdjęcie, nazwisko) ten pan to znany pedofil!
To pan spokojnie by powiedział - iii tam jakieś bzdury piszą, ja tam wiem swoje i starczy?
Pogratulowałbym panu, ale jakoś panu nie wierze!
Czasami nie ma dyskusji i dyskusji być nie może, jak na przykład z oszczerstwem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Kto twierdzi, że istnieje naród bez skazy"

A ktoś tak twierdzi? Gdzie? Proszę o cytat?
I jeszcze proszę dodać, co to ma wspólnego z bełkotem Tokarczuk?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"kto twierdziłby, ze u nas w ogóle nikt nie kradnie rowerów"
A kos tak w ogóle kiedykolwiek twierdził? Proszę o cytat, albo proszę nie podawać argumentów z księżyca.

 

 

 

   

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości