Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Łukasz Gągulski
Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Morawiecki bez litości dla Tuska. Wątpliwe zwycięstwo PO przed sądem

Redakcja Redakcja PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 108
Polacy zarabiają obecnie prawie dwa razy więcej niż za rządów Donalda Tuska, wracają z zagranicy zamiast uciekać na Zachód przed biedą i bezrobociem; to jest prawdziwa miara sukcesu - podkreślił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.

Bezrobocie za PO "tylko: 14,4 proc. Morawiecki kpi z Tuska

Morawiecki w opublikowanym w niedzielę wieczorem podkaście odniósł się do pierwszego procesu w trybie wyborczym w tej kampanii. – Poszło o dane na temat bezrobocia pokazane w spocie PiS. Sąd nakazał nam wstrzymanie emisji spotu, w którym mowa o 15 proc. bezrobocia za czasów PO. Podana liczba była nieprecyzyjna. Według danych GUS, poziom bezrobocia w lutym 2013 roku osiągnął wielkość 14,4 proc. w skali całego kraju – przypomniał szef rządu.

– Politycy KO otrąbili sukces w mediach społecznościowych i zaczęli świętować wygraną, ale sprawy potoczyły się zupełnie inaczej niż się tego spodziewali – mówił Morawiecki. – Zagraniami, takimi jak to z procesem wyborczym, politycy totalnej opozycji próbowali podważyć naszą wiarygodność. Nie wyszło im, skończyło się tym, że raz jeszcze przypomnieli całej Polsce, jak fatalne i niebezpieczne były ich rządy – ocenił.

– No bo, czy jest rzeczywiście co świętować? Czy politycy, którzy wytoczyli proces o 0,6 proc. naprawdę maja powody do tryumfowania? Oni tym 14-procentowym bezrobociem chwalili się, jakby to był jakiś ich niebywały sukces. (...) To jest ten powód do dumy i do świętowania, droga Platformo Obywatelska? – pytał premier, podkreślając, że bezrobocie było "upiorem III RP". – Trzeba nie mieć wstydu, by nie dostrzegać kontekstu sprawy bezrobocia w III RP – ocenił Morawiecki.


"Ponad 2 mln 200 tys. ludzi bezrobotnych i miliony biednych pracujących"

Premier podkreślił, że "za czasów PO nie brakowało powiatów, w których pracy nie mogło znaleźć ponad 30 proc. mieszkańców". – Ponad 2 mln 200 tys. ludzi bezrobotnych i miliony biednych pracujących - to prawdziwe oblicze i prawda skala nędzy z czasów tych, którzy chcieliby dziś rządzić Polską. Już wiecie zatem, państwo, dlaczego nazywamy rząd Donalda Tuska rządem polskiej biedy i bezrobocia – zauważył Morawiecki.

– Fakty są takie, że odkąd stery kraju powierzyliście państwo Prawu i Sprawiedliwości, zabraliśmy się za temat bezrobocia od samego początku, chwyciliśmy tego byka za rogi. Bezrobocie systematycznie spadało i niedawno osiągnęło najniższy poziom w historii III RP. I - uwaga - drugi najniższy wynik w UE, po Malcie – zaznaczył.

Szef rządu podkreślił też, że Polacy obecnie "zarabiają prawie dwa razy więcej niż za rządów Tuska, nie boją się prosić o podwyżki, nie paraliżuje ich strach o utratę pracy". – Polacy wracają z zagranicy - zamiast uciekać na Zachód przed biedą i bezrobociem. To jest prawdziwa miara sukcesu, a nie taka, której twórcy chwalą się 14-procentowym bezrobociem – podkreślił Morawiecki.


PO złożyło pierwszy w tej kampanii wniosek o proces w trybie wyborczym

W środę rzecznik PO Jan Grabiec poinformował o złożeniu pierwszego w tej kampanii wniosku o proces w trybie wyborczym. W czwartek warszawski sąd okręgowy nakazał zaprzestania rozpowszechniania nieprawdziwej informacji zawartej w spocie PiS o 15 proc. bezrobociu za rządów PO-PSL. Zdecydował też, że PiS nie musi jednak zamieszczać dodatkowego sprostowania, czy przeprosin w tej sprawie.


Chodzi o spot, który w poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych. Przekonywano w nim, że były premier i lider PO Donald Tusk "nie zasługuje na kolejną szansę". "Pamiętam, jak rządził Tusk; pamiętam, straciłem pracę, bo bezrobocie było 15-procentowe; pamiętam, jak podniósł wiek emerytalny kobietom z 60 do 67 lat; pamiętam jak głosował przeciwko wsparciu dla polskich rodzin; pamiętam, jak rozbroił Polskę; pamiętam, jak przytulał się z Putinem" - wskazywali bohaterowie spotu.

Uzasadniając decyzję sądu okręgowego, sędzia Jacek Tyszka wskazał, że informacji o 15 proc. bezrobociu za rządów Donalda Tuska nie można uznać za prawdziwą. Zdaniem sądu nie jest ona zgodna z faktami. Sędzia podkreślił przy tym, że bezrobocie za rządów PO przekraczało 14 proc. tylko przez trzy miesiące. – W pozostałym okresie wielu miesięcy, które składają się na 7 lat, to bezrobocie było istotnie niższe – zaznaczył sędzia. W tym samym orzeczeniu sąd oddalił wniosek o sprostowanie spotu wyborczego w serwisie Onet.

"Powiatów, gdzie bezrobocie za Tuska sięgało ponad 15 proc., było około 230 w całej Polsce"

Po informacji o złożeniu pozwu w trybie wyborczym PiS na swoim profilu na Twitterze stwierdził: "z uwagi na pretensje Platformy przyjrzeliśmy się sprawie bliżej i musimy sprostować: bezrobocie za Tuska sięgnęło w lutym 2013 r. JEDYNIE 14,4 proc., czyli ponad 2,3 mln Polaków pozostawało wówczas bez pracy, nie osiągnęło jednak 15 proc. w skali kraju. Z pewnością wiele to zmieniało w sytuacji ówczesnych bezrobotnych… Zwłaszcza tych z powiatu piskiego, gdzie bezrobocie w trakcie 2014 r. sięgnęło ponad 34 proc. Powiatów, gdzie bezrobocie za Tuska sięgało ponad 15 proc. było około 230 w całej Polsce” - wskazało PiS.

Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości złożył do Sądu Apelacyjnego w Warszawie zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego. W sobotę warszawski sąd apelacyjny oddalił w sobotę zażalenie komitetu wyborczego PiS na postanowienie sądu okręgowego, który nakazał zaprzestanie rozpowszechniania nieprawdziwej informacji zawartej w spocie PiS o 15 proc. bezrobociu za rządów PO-PSL - ustaliła PAP. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał też decyzję sądu I instancji, zgodnie z którą partia rządząca nie musi zamieszczać dodatkowego sprostowania w tej sprawie.

KW

Źródło zdjęcia: Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP/Łukasz Gągulski

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka