Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/Marcin Obara
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/Marcin Obara

Hołownia a Trybunał Konstytucyjny. Kiedy wyrok ws. Turowa?

Redakcja Redakcja Trybunał Konstytucyjny Obserwuj temat Obserwuj notkę 28
Na 5 grudnia przełożone zostało przez Trybunał Konstytucyjny ogłoszenie wyroku w sprawie unijnych przepisów, na podstawie których Trybunał Sprawiedliwości UE nałożył kary na Polskę ws. kopalni Turów i byłej Izby Dyscyplinarnej SN. Przypomnijmy, że wcześniej marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał w tej sprawie postanowienie i przesłał je do TK.

TK reaguje na "postanowienie" marszałka 

Szymon Hołownia w poniedziałek 27 listopada wysłał do TK "postanowienie w sprawie cofnięcia stanowiska Sejmu w postępowaniu przed TK". Miałoby to sprawić, że rozpoznanie kwestii kar nakładanych na Polskę przez TSUE w sprawie Turowa okaże się bezprzedmiotowe.  

- Okazuje się, że uchwały stały się niemodne. Teraz Marszałek Sejmu wydaje postanowienia na podstawie ustawy o TK. Ciekawe, kiedy zacznie wydawać wyroki. Dla nieprawników: nie ma takiego trybu - komentował zabieg marszałka Hołowni sędzia Sądu Najwyższego Kamil Zaradkiewicz. 


Trybunał zakończył rozpoznanie tej sprawy w pełnym składzie we wtorek 21 listopada. Wówczas ogłoszenie orzeczenia wyznaczono na 30 listopada br. W czwartek na wokandzie TK termin orzeczenia przesunięto na 5 grudnia br. o godz. 11.

Badanie tego wniosku przez TK rozpoczęło się 19 października ub.r. Terminy rozpraw były wielokrotnie przekładane. Przed Trybunałem swoje stanowiska zaprezentowali w 2022 r. przedstawiciele uczestników postępowania: Prokuratora Generalnego, Sejmu i Prezydenta RP.

Pełnemu składowi TK przewodniczy prezes Trybunału Julia Przyłębska, zaś sprawozdawcą jest sędzia Zbigniew Jędrzejewski.

Kto składał wnioski do TK

Wniosek do TK w tej sprawie - jeszcze w listopadzie 2021 r. - złożył prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który domaga się stwierdzenia niekonstytucyjności regulacji prawa unijnego odnoszących się do tych kwestii. Złożenie wniosku nastąpiło po nałożeniu przez TSUE na Polskę dwóch kar finansowych - ws. kopalni Turów i ówczesnej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.


We wniosku do TK Ziobro zwrócił się o zbadanie zgodności z konstytucją art. 279 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w zakresie, w jakim "TSUE przyjmuje, że przepis ten umożliwia nakładanie kar pieniężnych za niezastosowanie się do orzeczonego środka tymczasowego". Zaskarżył także art. 39 Statutu TSUE, który upoważnia Prezesa TSUE lub sędziego tego trybunału do nałożenia na kraj członkowski środków tymczasowych odnoszących się do kształtu ustroju i funkcjonowania konstytucyjnych organów RP.

Pisemne stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy wpłynęło do TK w grudniu zeszłego roku, już po pierwszej rozprawie TK dotyczącej wniosku PG. "W opinii Prezydenta RP, niezależnie od krytycznej oceny zaskarżonych przez PG regulacji prawnych oraz praktyki ich stosowania, uwzględnić należy uwarunkowania prawnomiędzynarodowe. Za niepożądane należy uznać konsekwencje prawnomiędzynarodowe, skutkujące podejrzeniem, że RP nie respektuje wiążącego ją prawa międzynarodowego. Jednocześnie podkreślić należy, że obowiązkiem władz państwowych jest podejmowanie wszelkich działań mających na celu kształtowanie prawa międzynarodowego, w sposób zabezpieczających interesy państwa oraz wykorzystywanie wszelkich instrumentów prawnych, dążących do zabezpieczenia tych interesów w procesie stosowania prawa międzynarodowego" - napisał prezydent w tym stanowisku.

Przedstawiciele MSZ poparli wniosek PG i zawnioskowali o uznanie niekonstytucyjności zaskarżonych regulacji.

Sejm poprzedniej kadencji wniósł do TK w pisemnym stanowisku z lutego 2022 r. o uznanie przepisów za niekonstytucyjne. Jednak 21 listopada przedstawiciele Sejmu - już nowej kadencji - nie byli obecni podczas rozprawy w TK.

TSUE nałożył karę na Polskę 

W końcu października 2021 r. TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary w wysokości 1 mln euro dziennie za to, że nie zawiesiła stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień ówczesnej Izby Dyscyplinarnej SN wobec sędziów. W kwietniu 2023 r. obniżono karę nałożoną na Polskę do 500 tys. euro dziennie. TSUE w ogłoszonym w czerwcu br. wyroku uznał, że reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości z grudnia 2019 r. narusza prawo UE i tym samym uwzględnił skargę KE. Do wydania wyroku w tej sprawie naliczono Polsce ponad 500 mln euro kar.

Wcześniej - we wrześniu 2021 r. - TSUE postanowił, że Polska ma płacić KE 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Naliczanie kar wstrzymano po polsko-czeskim porozumieniu w tej sprawie.

MP

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/Marcin Obara

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka