Prezydent Andrzej Duda wszczął procedurę ułaskawienia polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Poprosił on prokuratura generalnego Adama Bodnara o zwolnienie osadzonych z aresztu do czasu zakończenia postępowania. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że minister sprawiedliwości nie będzie się spieszył ze zwolnieniem aresztowanych.
Duda ponownie ułaskawi Kamińskiego i Wąsika
Prezydent Andrzej Duda spotkał się w czwartek z żonami skazanych polityków PiS: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jak poinformował po tym spotkaniu, Barbara Kamińska i Romualda Wąsik poprosiły go, by doprowadził do jak najszybszego uwolnienia ich mężów, którzy zapowiedzieli rozpoczęcie strajku głodowego.
Prezydent poinformował, że wszczął postępowanie ułaskawieniowe wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na prośbę ich żon. Duda zaznaczył, że postępowanie będzie przeprowadzone w "trybie prezydenckim". Zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.
W art. 568 kpk, na który powołał się prezydent apelując do Prokuratora Generalnego o zawieszenie kary wobec Kamińskiego i Wąsika - napisano, że "uznając, że szczególnie ważne powody przemawiają za ułaskawieniem, zwłaszcza gdy uzasadnia to krótki okres pozostałej do odbycia kary, sąd wydający opinię oraz Prokurator Generalny mogą wstrzymać wykonanie kary lub zarządzić przerwę w jej wykonaniu do czasu ukończenia postępowania o ułaskawienie".
Co zrobi Bodnar? "Politycy nie wyjdą w ciągu najbliższych godzin"
Jak minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar zareaguje na prośbę prezydenta? Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że wcale mu się nie spieszy.
- Prokurator generalny na pewno nie zwolni Mariusza Kamińskiego ani Macieja Wąsika w ciągu najbliższych godzin - przekazał portal Onet.pl powołując się na nieoficjalne źródła w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Informatorzy przekazali portalowi informacyjnemu, że "nie działać w tej sprawie w pośpiechu". A to znaczy, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mogą spędzić w więzieniu nawet kilka kolejnych dni.
- Oficjalny komunikat nie pojawi się bardzo szybko. Mówiąc "szybko" mam na myśli czas najbliższy, bo nie mogę wykluczyć, że taki komunikat ukaże się jeszcze dziś - wyjaśnił Onetowi informator z resortu.
Hołownia o ułaskawieniu: Politycy i tak stracą mandaty
Głos w sprawie ruchu prezydenta zabrał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zastrzegł on, że mimo wszczęcia procedury ułaskawieniowej posłowie PiS i tak nieodwołalnie stracą mandaty.
- Była sytuacja niejasna, wątpliwość. Prezydent twierdzi, że ich ułaskawił skutecznie. Teraz mając prawo do podjęcia takiej decyzji, podejmuje ją i nikt nie może mieć wątpliwości. (..) Oczywiście, w tej procedurze po drodze jest jeszcze prokurator, opinie chyba dwóch sądów, natomiast skoro została wdrożona, to rozumiem, że bez zwłoki zostanie przeprowadzona - powiedział Hołownia.
- Panowie utracili mandaty poselskie w sposób bezpowrotny w związku z wyrokiem Sądu Okręgowego. Ta inicjatywa, ułaskawienie prezydenta, dotyczy kary pozbawienia wolności, którą wczoraj zaczęli odbywać - dodał marszałek Sejmu.
MB
Fot. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Źródło: PAP/Rafał Guz
Czytaj dalej:
Inne tematy w dziale Polityka