na zdjęciu: Protest rolników w Morągu. fot. PAP/Tomasz Waszczuk
na zdjęciu: Protest rolników w Morągu. fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Rolnicy nie zamierzają ustąpić. Sznur tirów na granicy i zaskakująca akcja

Redakcja Redakcja Protesty społeczne Obserwuj temat Obserwuj notkę 53
Od piątku trwa protest rolników. Manifestują m.in. na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku. Tam też doszło do nieoczekiwanej akcji. Rolnicy otworzyli trzy tiry, które przejechały na polską stronę i wysypali ukraińskie zboże.

Protesty rolników. Rolnicy wysypali ukraińskie zboże 

Rolnicy z całej Polski rozpoczęli w piątek protest, który ma potrwać przez 30 dni. Decyzje o akcji protestacyjnej podjął m.in. zarząd NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych. Powodem protestu jest m.in. niedawna decyzja Komisji Europejskiej o przedłużeniu bezcłowego handlu z Ukrainą do 2025 roku.

Protest trwa również na przejściach granicznych z Ukrainą. W Dorohusku blokowany jest dojazd do granicy, a kolejka tirów sięga już ponad 25 kilometrów. Rolnicy, którzy nie otrzymali narazie żadnych konkretów zdecydowali się na zaskakującą akcję. Otworzyli naczepy trzech ciężarówek i tym samym wysypali zboże. 


Portal farmer.pl, który opisuje sytuację poinformował, że rolnicy pobrali próbki wysypanego zboża i mają przekazać je do badania pod kątem zawartości substancji niedozwolonych.

Ogromne kolejki na przejściach granicznych 

Trudna sytuacja jest również na innych przejściach granicznych. Jak przekazała PAP asp. Anita Pukalska z policji w Przemyślu, w niedzielę do przejścia w Medyce kolejka tirów wynosi około sześciu kilometrów. Sznur ciężarówek jest także do przejścia w Korczowej. Jak poinformowała PAP oficer prasowa policji w Jarosławiu asp. sztab. Anna Długosz, w kolejce czeka około 970 pojazdów.

Jak informują służby na stronie granica.gov.pl, szacowany czas na przekroczenie granicy w Korczowej wynosi w niedzielę 61 godzin (dane po godz. 10). Nieco krócej – 23 godziny, czyli niemal dobę, czekają ciężarówki na przejechanie granicy w Medyce. Z kolei na przejściu w Krościenku, na którym dopuszczono odprawy w ruchu towarowym pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 7,5 tony, kierowcy tirów czekają w niedzielę na odprawę około 5 godzin.

W Medyce także kierowcy samochodów osobowych muszą czekać jedną godzinę.

MP

na zdjęciu: Protest rolników w Morągu. fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo