Wielkopolska Inea mierzy się z ogromną awarią już drugi dzień. Firma ma umowy na abonament z ponad 300 tys. klientów. Problemy z dostępem do sieci i telewizji mają odbiorcy w Warszawie, Poznaniu, Krakowie czy Wrocławiu.
Inea wciąż nie działa
Na portalu downdetector pierwsze wskazówki, że z Ineą są problemy, pojawiły się w sobotę o godzinie 18. Użytkownicy skarżyli się przede wszystkim na brak Internetu. Wydawało się, że wielkopolska firma uporała się z awarią, ale problem powrócił w niedzielę w okolicach godziny 12.
"Robimy aktualizacje w systemach, żeby usługi działały lepiej. Przepraszamy za krótką chwilę bez internetu, nie mieliśmy tego w planach! Teraz pracujemy nad przywróceniem wszystkiego" - informuje internautów Inea.
Wściekli klienci Inei
Użytkownicy Inei są jednak wściekli. Piszą na Facebooku, że nie mają dostępu do Internetu. "Dlaczego nie zamieścicie publicznej informacji co się dzieje z usługami? O takim planowanym wyłączeniu usług powinno się informować klientów z wyprzedzeniem" - żali się jeden z nich. "Miarka się przebrała. Po 23 latach czas na zmianę operatora" - wskazuje inny klient. "Brak internetu od wczoraj od godz. 17, konsultant stwierdził że nie wie co się stało, usuną usterkę jak najszybciej, rozumiem, że najbliższa faktura będzie pomniejszona o czas kiedy usługi są niedostępne?" - pyta kolejny zły odbiorca Inei.
."Zrozumieliśmy, że aktualizacje systemów mogą powodować frustrację, jednak prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość. Nasz zespół zaangażowany jest w pełni, aby przywrócić normalność jak najszybciej" - czytamy w komentarzu administratora profilu Inea.
"Przewidywany czas usunięcia awarii niestety nie jest znany. Problem utrzymuje się od wczoraj" - podaje portal dobreprogramy.pl.
Fot. Inea
GW
