fot. Facebook
fot. Facebook

Doda dostała kosza od nowej TVP. Gwiazda ujawniła czemu zabraknie jej w hicie

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 23
Dorota "Doda" Rabczewska nie zasiądzie w jury programu "The Voice of Poland". Było to jej życiowym marzeniem, ale życie brutalnie je zweryfikowało. Piosenkarka obwinia o to nowe władze TVP. - Po zmianie rządu mają inne wytyczne w telewizji i inne nazwiska, które chcą promować - powiedziała.

Doda chciała być jurorką "The Voice of Poland"

Doda wielokrotnie podkreślała, że jej życiowym marzeniem było zajęcie miejsca w loży jury programu "The Voice of Poland". Rok temu była już blisko osiągnięcia tego celu. Po wielu latach nieobecności pojawiła się w "Szansie na Sukces".

- Liczę na fotel w "The Voice of Poland". Jest to moje marzenie i bardzo chciałabym wystąpić z recitalem na moje 21-lecie pracy. Występ w Opolu byłby super - mówiła piosenkarka na początku 2023 roku.


Doda bez szans na udział w programie. Jest wściekła na TVP

W międzyczasie doszło jednak do zmian władz w Telewizji Polskiej i istotnie wpłynęło to na notowania poszczególnych gwiazd. Niestety, zmiana prezesa TVP nie była dobrą wiadomością dla Dody, która obecnie może tylko pomarzyć o występie w ukochanym programie.

- Moim marzeniem jest "The Voice" i nie chciałabym go stracić z oczu, mimo że z tego, co widzę, nie jest to realne w tym roku, jak wynika z różnych plotek. Szkoda, bardzo jest mi przykro, bo w głębi duszy bardzo na to liczyłam. Ale trudno, poczekam jeszcze. Po zmianie rządu mają inne wytyczne w telewizji i inne nazwiska, które chcą promować - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem.


Doda odzyskała statuetkę od Owsiaka

Przypomnijmy, że Doda przekazała jedną ze zdobytych statuetek MTV Europe Music Awards na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednak po pewnym czasie wyznała fanom na Instagramie, że chciałaby odzyskać nagrodę. Zaproponowała nawet, że ją odkupi.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:

22 marca 2024 Doda pojawiła się w Gliwicach. Wystąpiła na Gali Muzyki Rozrywkowej i Jazzu Fryderyk Festiwal 2024. Publiczność mogła usłyszeć na żywo występ artystki ze Smolastym, z którym zaśpiwała wspólny hit "Nim zajdzie słońce". Tego wieczoru fani 40-latki przygotowali dla niej wyjątkowy prezent. Odkupili statuetkę MTV EMA na aukcji WOŚP i oddali wzruszonej piosenkarce do rąk własnych.

MB

Fot. Doda. Źródło: Facebook.com

Czytaj dalej:


Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości