Zbigniew Brzeziński nie żyje.
Zbigniew Brzeziński nie żyje.

Zmarł wybitny strateg polityki zagranicznej USA - prof. Zbigniew Brzeziński

Redakcja Redakcja USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 75

Politolog, doradca prezydenta Jimmy'ego Cartera i orędownik wejścia Polski do NATO miał 89 lat. Zbigniew Brzeziński zmarł w Wirginii, o jego śmierci poinformowała córka.

Zbigniew Brzeziński urodził się w 1928 roku w Warszawie. Ukończył szkołę w Kanadzie - tamtejszym konsulem był ojciec przyszłego stratega politycznego, Tadeusz Brzeziński. Młody Brzeziński podjął studia na Uniwersytecie McGilla w Montrealu, doktoryzował się z historii totalitaryzmu sowieckiego na Harvardzie. Na stałe związał się z USA - w latach 50. został obywatelem tego państwa.

Jego kariera polityczna nabierała tempa w dekadzie lat 60., działał w kręgach Partii Demokratycznej, doradzał prezydentom: Johnowi Kennedy'emu i Lyndonowi Johnsonowi. W następnych latach sprzeciwiał się polityce odprężenia (detente), postulowanej przez amerykańską lewicę oraz Richarda Nixona i Geralda Forda.

Jako doradca Jimmy'ego Cartera w Białym Domu, Brzeziński miał olbrzymi wkład w pracach nad Aktem Końcowym Helsińskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, gdzie położył nacisk na prawa człowieka. Wzmocnił tym samym opozycję demokratyczną w Związku Sowieckim i jego satelitach. W czasie wojny w Afganistanie, organizował pomoc dla mudżahedinów, a Amerykanie przekazali walczącym z wojskami sowieckimi partyzantom pociski rakietowe do zestrzelenia sowieckich śmigłowców.

Zbigniew Brzeziński występował wraz z Janem Pawłem II w obronie Polski w czasie stanu wojennego i ostrzegał sowiecką partię przed ewentualną zbrojną interwencją w Warszawie na wzór operacji "Dunaj" w Czechosłowacji. W latach 80. nadal doradzał Amerykanom ws. polityki zagranicznej. Po upadku komunizmu, Brzeziński był gorącym orędownikiem wejścia Polski do NATO. Kawaler Orderu Orła Białego.

- Dzisiejszej nocy odszedł w spokoju mój ojciec. Przyjaciele nazywali go "Zbig", wnuki "Szef" a dla żony był miłością życia - napisała w mediach społecznościowych Mika Brzeziński. - Był najbardziej inspirującym, kochanym i oddanym ojcem, jakiego można mieć - zakończyła wpis.

Źródło: PAP

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka