Prawdzic Prawdzic
60
BLOG

Żydo-kochanka Iwona

Prawdzic Prawdzic Kultura Obserwuj notkę 0

Odcinek 41 – Wspomnienia Iwony:    Jej udział, z ukochanym mężczyzną, w podziemnej robocie, świadomość, że idzie w historyczne ślady bojowników z przedstawicielami komunistycznego zamordyzmu i wschodniego samodzierżawia, osładzał gorycze codziennego życia. Pomogło jej narzucić sobie konieczną porcję samodyscypliny, a swej usychającej bez odrobiny spermy dziurce, koniecznej abstynencji i “suchych dni seksualnego postu” – co wychodziło jej na dobre, dla zdrowia i zaostrzenia apetytu
    Na seksualne przyjemności, z odrobiną perwersji i alkoholu, mogła sobie pozwolić w dni wolne od „podziemnej roboty”. Na prawdziwą rozwiązłość z filmikami porno, puszczanymi na pożyczanym od zaprzyjaźnionego intelektualisty-pederasty, japońskim projektorku, nie mieli odwagi, bojąc się, że w razie rewizji, te filmiki z przemytu, mogłyby obciążać Tomasza jako burżuazyjnego playboya i ”dekadenckiego zboczeńca”, będąc argumentem w ręku prokuratora domagającego się „przykładnego ukarania drobnomieszczańskiego pasożyta”. Inna przeszkoda, to cienkie ściany w blokach, w których wynajmowali mieszkania, przez które było słychać terkot aparatu i głośne stękanie. Projektorek trzeszczał, „porno-aktorki” wypełniały ekran białymi tyłkami, naciągając je na olbrzymie członki murzynów, poruszały nimi w dół i w górę, jęcząc boleśnie, a lokatorzy tłukli w ścianę, żeby sąsiad nie bił żony o tak późnej porze. Niech ją bije za dnia, bo spać nie można - doradzał Tomaszowi dozorca domu.
   W takiej atmosferze, nie dało się skupić na żadnym seksisku!   

Zaczęli badanie od rozebrania Tomasza, ale – rozczarowani - nic nie znaleźli i kazali mu się ubrać. Odkryli tylko to, że ma trochę za małego ptaka, ale mieszczącego się jeszcze w granicach normy.
– Nie jest za duży ten ptaszek, jak na normalnego i dużego chłopa? – spytał komendant tonem wątpliwości – Nie ma czego wziąć ręki – mówił z tajonym oburzeniem - Może to obojnak?
- Wszystko ma w porządku – odparł lekarz.
- Ale czy taki mały fiut zadowoli normalną kobietę? – zatroskał się któryś o los biednych niewiast, spoglądając mimowoli na grubą, gumową pałkę. Pytał, jakby się chciał dowiedzieć czegoś na swój prywatny użytek.
 - Pewne anomalia anatomii nie przeszkadzają we współżyciu, bo tam gdzie jest jakiś brak umięśnienia w narządach płciowych, miłość z powodzeniem uzupełnia i wyrównuje ten niedostatek.

Natomiast nad Iwoną zebrało się całe konsylium, bo dostała takiego ataku furii, że się wydawało, że rozwali cały komisariat.  Dostała nadzwyczajnej siły i rzucała milicjantami o ściany jak piłką, tak że w siedmiu chłopa nie mogli jej dać rady. Zachowywała się jak opętana, wywołując zabobonny lęk wśród funkcjonariuszy. Szukając przyczyn ataku histerii, poddano ją dokładnym oględzinom. Więzienny lekarz stwierdził, że przyczyną wybuchu jej niezwykłego amoku, jest kosmata narośl na trzonie sromu, która się marszczy i wydłuża, jak jakieś mezozoiczne zwierze.
    
     Rozumiała, że Tomek, jeśli chciał uchodzić za poważnego dysydenta i brać nagrody (w dolarach) różnych zagranicznych fundacji, za, powiedzmy, działalność naukowo-kulturalną”, jak Bierezin i „taternicka spółka”, to musiał być poza wszelkimi podejrzanymi, bez nałogów, musiał unikać jak ognia pornosów i narkotyków. Ludzie reprezentujący takie fasadowe instytucje - ukrywające zachodnie agendy do walki z komunizmem - jak Paryska „Kultura”, czy wiedeński Instytut Pappa, wprost stawiały warunek – „Żadnych prochów, gorszących ekscesów i zboczeń”.
Esbecy tylko czekali, żeby kogoś z opozycji przyłapać na ćpaniu albo uprawianiu homoseksualizmu. Taki człowiek był spalony dla patriotycznej roboty. Znała takich, na których ubecja miała haka, wiedząc o ich homoseksualnej orientacji - nie nadawali się już do podziemnej roboty. Jeśli ktoś taki próbował się buntować przeciwko milicyjnej kurateli, od razu dostawał ostrzeżenie: ”Ty, uspokój się, pamiętaj co wiemy o tobie!”                            
  
     Pamiętając o tym, że komuna skrzętnie wykorzystuje wiedzę o ludzkich słabościach, starała się „prowadzić moralnie”, żeby w razie aresztowania nie mogli ją niczym szantażować. Żadnych „zachcianek” i skoków na bok! Swoją „chcicę” na chłopów trzymała na wodzy, niczym narowistego konia. Nieraz w akademiku miała ochotę „przelecieć się pod prysznicem” z przystojnym nieznajomym chłopakiem, a jednak nie robiła tego, w obawie, że może się okazać ubeckim kapusiem. Zresztą, nie ma sobie wiele do zarzucenia, bo jak sprawdziła wśród koleżanek, to wszystkie studentki medycyny „tak mają”. Może dlatego dziewczęta ze skłonnościami do satyriasis, idą na medycynę, bo je tam pociąga bliski kontakt „z tymi rzeczami”. Chociaż zazwyczaj, po raz pierwszy widzą je w prosektorium i... są rozczarowane.
Przynajmniej w jej przypadku to się sprawdza, bowiem faktycznie poprzez studia z anatomii miała nadzieję być bliżej tych „ostro pachnących rzeczy”.

     One wszystkie tak mają – mówił pochylając się między rozłożonymi nogami Iwony - te intelektualistki, wielbicielki ciągle pijanego Andrzejewskiego i bezdzietnego Słonimskiego. Oczyta się taka bałamutnych bibułek o jakimś Hawlu albo innym Sacharowie i już jej się wydaje, że jest wielką intelektualistką, bojowniczką o demokrację i pod spódnicą na znak niezgody i protestu wyrasta jej obce mięso.
- Jakie obce mięso – dopytywali się jeden przez drugiego.
- Ten rakowaty trzpień, o tutaj, wyrastający na commisura labiorum anterior - pokazał im brudnym palcem.
–Największy odsetek rakowin narządów rodnych, występuje właśnie u intelektualistek. Zwykła baba dostanie najwyżej świądu od brudnego kutasa, ale nie raka. Raka dostają przeważnie profesorki, od nerwowego napięcia, które jest wielkim obciążeniem dla układu hormonalnego albo od nadmiernego myślenia, które dla organów kobiecych jest wręcz zabójcze - skwitował stary pijus w lekarskim kitlu, który dawno już przestał być biały - Dlatego profesorkom w średnim wieku należy zalecać pracę w ogródku, przy sadzeniu pietruszki.   


Prawdzic
O mnie Prawdzic

odwołuję te głupstwa. które poprzednio tu napisałem

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura