1-2-3 1-2-3
1561
BLOG

Banderowskie flagi powiewaja nad Majdanem

1-2-3 1-2-3 Polityka Obserwuj notkę 17

 

Jeszcze przedwczoraj starannie unikano ujec,w ktore wkradlby sie ceglasto-czarny kolor.

Wczoraj banderowskie flagi byly juz chetnie prezentowane we wszystkich glownych mediach na pierwszym planie. W proporcjach jednej unijnej na tle trzech tamtych. Wyjasnienie przyszlo predko z Rosji wraz z oswiadczeniem Putina. Kontekst jest oczywisty – polscy faszysci z „pelzajacym” po Majdanie Kaczynskim, czy Chmielowska z „terrorystycznej” Solidarnosci Walczacej przyjechali podjudzac do nielegalnego puczu neonazistow z partii Swoboda.

O innych nie wspominam, bo byli oni najpewniej w zupelnie innym celu. Jesli  w cos tak mocno sa zaangazowane niektore sily to nie moze chodzic o dobro Polski, a wrecz odwrotnie – tak uczy doswiadczenie.

Uzasadnienia niektorych nawet prawicowych publicystow, ze UPA byla najdluzej walczaca armia z Armia Czerwona sa wrecz idiotyczne. Na tej zasadzie mozna wybielac i SS – Galizien czy ukrainskie jednostki pacyfikujace z bestialska brutalnoscia AK-owcow w Powstaniu Warszawskim.

Ukraincy byli w stanie golymi rekami scierac sie z uzbrojona milicja, ale nie sa w stanie wybic nazistowskich zebow neobanderowcom i to nawet wobec tak licznej polskiej wrecz nadreprezentacji. Kliczko nie widzi tu powodu by krzyczec – Prowokacja !Jak sie dowiedzielismy „nauke” polityki pobieral Kliczko u Tymochowicza – tak u tego samego, ktory wyhodowal nam Tuska na blyskotliwym przekonaniu, ze jestesmy narodem debili i polskosc jest szkodliwa.

Pod sztandarami takiego koloru Ukraincy nie wejda do Unii na pewno, chociazby ze wzgledow formalnych. Okreslone sympatie, szczegolnie w strefie niemiecko-jezycznej, nie wystarcza choc istnieja przeciez nie od dzisiaj, a i Kanada udzielila azylu SS-Galizien nie bez przyczyny. Rzecz nadaje sie za to znakomicie do kolejnego negatywnego rozegrania Polski i to wspolnie z Rosja. Austriacy  to onegdaj w historii zrobili i wroca do sprawy z przyjemnoscia.

Trzeba wiec sluchac madrego ksiedza, ktory juz wczoraj na swoim blogu namawial Polakow do trzymania sie z daleka. Sprawa bylych Kresow nie jest dla kazdego, bo to zabawa odbezpieczonym granatem. To miejsce trzeba czuc, najlepiej zyciowym doswiadczeniem. Nieporadne dyplomatycznie proby ratowania Cmentarza Lyczakowskiego we Lwowie w latach 70-tych, przy wsparciu komunistow, skonczyly sie – 25 lat po wojnie ! - zrownaniem Cmentarza Orlat z ziemia i zamiany w wysypisko smieci. Natomiast, zeby bylo jasne, kazda madra okazja do bezwzglednej ale i inteligentnej walki z sowietyzmem i bolszewizmem to nasz dziejowy obowiazek wobec przeszlosci.

I dzisiaj ks. Isakowicz – Zaleski radzi pozostawic sprawy Ukraincom – ich wlasne sprawy. Przypomnienie postaci Pilsudzkiego i  Petlury jest jak najbardziej  na czasie. Juz w 1920 Marszalek dal jasno do zrozumienia, ze Polska nie jest w stanie za Ukraincow wiarygodnie przekonac opinii miedzynarodowej o zdolnosci stworzenia samodzielnego panstwa w zachodnio-europejskich standardach. Musza sie oni w koncu zdecydowac na rzeczywisty wklad do cywilizowanej od wiekow wspolnoty. Ohydne „marszrutki” we Lwowie i pomniki Bandery na kazdym kroku nie sa wystarczajaca przepustka do swiata budowanego z takim mozolem przez stulecia.

My Polacy zrobilismy juz swoje – pierwsi uznalismy niepodleglosc Ukrainy i to wbrew tragicznym bez precedensu,  doswiadczeniom historycznym. Dopiero co w Lucku zniewazono urzad polskiego prezydenta.

I „chwatit” – bo na wiecej nawet nie mamy legitymacji, mamy swoj wlasny niezalatwiony od 1945 „bardak”.

1-2-3
O mnie 1-2-3

Poszukuje swiata realnego

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka