Pożegnanie
Kiedy kończyłam ten artykuł, dotarła do mnie szokująca i smutna wiadomość. Zmarł nagle mecenas Stefan Hambura. Miał raptem 59 lat. Był pełnomocnikiem Janusza Walentynowicza i Andrzeja Melaka w dochodzeniu i śledztwie w katastrofie smoleńskiej. I właśnie przy okazji spotkań z rodzinami ofiar i innych działań, miałam okazję pana mecenasa poznać. Był nieustępliwy w dochodzeniu do prawdy materialnej. To dzięki jego nieustępliwości za niedopełnienie obowiązków służbowych przy organizacji lotu do Smoleńska został skazany minister Tomasz Arabski. Ja zapamiętam mecenasa z cmentarza Srebrzysko. Gdy wskutek haniebnych działań służb (Żandarmerii i prokuratury), podczas ekshumacji z grobu przypisanego śp. Anny Walentynowicz marzł przez kilka godzin w oczekiwaniu na rozpoczęcie procedur. Bez cienia żalu nad swoim losem, tylko analizujący przekroczenia praw z czynnością związanych. Kiedy kontaktowaliśmy się przez kolejne dni między sobą i z anatomopatologii w sprawie rzetelnego badania sekcyjnego. Pilnujący, aby nie doszło do zamiany ciał z drugą ofiarą, wiezioną w tym czasie z cmentarza z Warszawy. W każdym momencie czuł się odpowiedzialny za polecone mu zdanie reprezentowania interesu osób, które reprezentował.
Śpij w spokoju Panie Mecenasie. Będzie nam brakowało Twojej rzetelności, bezkompromisowości dochodzenia do praw Twoich podopiecznych. Przyzwoitości. A także doskonałego poruszania się w prawe polskim i niemieckim. R.I.P
Ludzie zejdźcie z drogi, bo listonosz jedzie!
Do katalogu zawodów i grup społecznych, w stosunku do których często narasta agresja społeczna, ostatnio można dopisać pracowników Poczty Polskiej. W imię bardzo osobistych preferencji politycznych – uderzono rykoszetem (przy okazji) w sympatycznych dotąd, tzw. doręczycieli. Którzy w ramach dostarczenia (potencjalnego nadal) dostarczenia kopert z kartami wyborczymi, stali się synonimem roznosicieli koronawirusa. Dzisiaj jest to SarsCov2, za chwilę będzie inny. Bo okres wyborów minie, ale świadomość zakażenia przez kopertę pozostanie na długo. Podobnie długo z anatemy pozostaną wyłączone koperty z zawartością „znaczków” NBP. · Agresja może wywodzić się z niechęci (do poziomu nienawiści) do danej grupy społecznej. Niechęć z kolei pochodzić może z bardziej od innych przekonującej narracji społecznej, bądź (pół biedy) z błędnych postaw podmiotów niechęci. Coraz częściej dochodzi jednak do sytuacji, w której głównym powodem agresji społecznej staje się przekonanie o prawie do egzekwowania własnych praw. Abstrahując od praw innych, a przede wszystkim od odpowiedzialności zarówno podmiotu niechęci jak i własnej. Za cokolwiek.
Brak odpowiedzialności dzisiaj towarzyszy społeczeństwu już od dzieciństwa. Dziecko od przedszkola woła głośno mam prawo, a skala tych praw rośnie szybciej od samego dziecka. W przeciwieństwie do odpowiedzialności. Podobnie się dzieje w życiu dorosłych – im wyższy stopień awansu, stołka – tym szybciej zmniejsza się skala odpowiedzialności. A wtedy łatwo narasta niechęć społeczna, rodzi się hejt (też bez odpowiedzialności). Im śmieszniejszy tym łatwiej omija barierę przyzwoitości.
Winni jesteśmy w dużej mierze sami takiej sytuacji. W imię sympatii politycznych dzieci wykpiwają i obrażają rodziców, rodzice dzieci. Im silniejsze ciosy rozdajemy na prawo i lewo, tworzą się głębsze rowy w zdolności do porozumienia. Często jednak niechęć jest podyktowana błędami jej podmiotów. Czasami dokonanymi w imię własnego interesu czy interesiku. Jeszcze częściej z powodu tego, ze –dawno zapomniawszy o odpowiedzialności – swoich błędów nie są w stanie zauważyć.
Ostatnio mamy wyostrzone sposób oglądu rzeczywistości. Pandemia zatrzymała nasz dotychczasowy tryb życia. Jest więcej czasu na analizy. W atmosferze strachu kodują się też łatwiej pewne stereotypy sugerowane np. rzez media czy polityków. Ale też łatwiej można analitycznie odbierać informacje.
Marszałek wojewódzka pomorskiego Struk był w czasie od 6 marca w Brukseli, a potem 7-8 kwietnia odbierał 4,5 letnią wnuczkę z Włoch. (Zapewne sama tam pojechała, bez rodziców, skoro dziadek musiał odbierać..). 5 Marca informacje z Włoch: 148 przypadków śmiertelnych.148 przypadków śmiertelnych, 414 wyleczonych osób, 3 296 obecnie zakażonych - to najnowszy bilans epidemii koronawirusa we Włoszech. W Polsce pierwszy przypadek potwierdzony. Marszałek podobno ogranicza spotkania po powrocie, przestrzega innych przed kontaktami. Ale dopiero, kiedy się źle poczuł potwierdzono niego zakażenie koronawirusem. 30 marca. Znając okres inkubacji tego wirusa dzisiaj możemy być pewni, że wirusa przekazał wielu osobom. Czy był wystarczająco ostrożny? Pozostawiam ocenę czytelnikom. Efekt wyjazdu pana marszałek do Włoch – 47 urzędników ( w tym cały zarząd województwa) na kwarantannie, kilka osób zakażonych z objawami choroby.
Bardziej niepokojąca wydaje się być kolejna informacja. Bo pochodzi z kręgów mających bezpośredni wpływ na nasze bezpieczeństwo zdrowotne. Wojewódzki konsultant, profesor medycyny stwierdza, ze najprawdopodobniej przechorował zakażenie SarsCov2. Był –zapewne w lutym tego roku- we Włoszech. Dzisiaj mówi: „ Prawdopodobnie do zakażenia doszło w północnych Włoszech, dokąd na początku tego roku wybrałem się na narty. Teoretycznie epidemia COVID-19 szalała w tamtym czasie w Chinach, we Włoszech pacjent „0” został wykryty dopiero 21 lutego. Gospodarze pensjonatu, w którym się zatrzymałem, wspominali, że w ich rejonie wiele osób w tym czasie chorowało. Ja z Włoch wróciłem z typowymi dla Covid-19 objawami: wysoką gorączką, kaszlem. Gdy kaszlałem, czułem, jakbym miał w płucach szkło. Byłem w złej formie na tyle, że zrobiłem sobie zdjęcie rtg płuc. Myślę, że koronawirus był we Włoszech, a także w Polsce znacznie wcześniej niż 4 marca, kiedy to ogłoszono pacjenta „0”.Profesor nabrał przekonania dopiero po badaniu w swoim szpitalu testem paskowym, który dowiódł, że przeszedł zakażenie. W 3 tygodniu kwietnia. Czyli dwa miesiące po chorobie. Wcześniej, jako lekarz, nie podjął prób wyjaśnienia? Czy pan profesor jedynie ujawnił dziennikarzom swoje doświadczenia kontaktu z koronawirusem? Czy powiadomił o wysokim prawdopodobieństwie początku pandemii w Polsce i we Włoszech znacząco wcześniej, niż to jest oficjalnie serwowane? Jako lekarz przecież musi wiedzieć jak istotne są takie informacje.
Teraz nieco inna dziedzina. Tym razem dotycząca bezpieczeństwa społeczno-gospodarczego.MZ i rząd wydali zgodę na uruchomienie od 6 maja, (w ramach luzowania zakazów) żłobków i przedszkoli. Decyzje pozostawili władzom lokalnym. Odpowiedź samorządów jest taka: nie damy rady, rząd nie dał przepisów wykonawczych itp. Ciekawe. Za każda prawie decyzją rządową mamy komunikaty, ze samorządy chcą większej swobody działania. Że same najlepiej wiedzą, o potrzeba robić dla mieszkańców. Tylko- to jest wersja na czas pełnij flauty w naszym życiu. Chcą wsparcia pieniężnego i wydawania go zgodnie z własnymi decyzjami. Kiedy tylko zawieje wiaterek, albo -nie daj Boże -taki sztorm, który wywołała pandemia- to rząd ma decydować o wszystkim. Rozpisać role i dać pieniądze na ich odegranie. A przecież każde województwo ma swój Wojewódzkie Sanepidy, wojewódzkich konsultantów w każdej dziecinnie zdrowia, marszałków, wojewodów i rzesze urzędników. O grupach zarządzania kryzysowego nie wspominając. Jak dobrze, to chcą być sami sterem, żeglarzem i okrętem. Gdy trwoga i odpowiedzialność- chcą być już tylko załogą …… Wszędzie gdzieś pod tymi przykładami mieści się pojęcie odpowiedzialności. Niech każdy sam te tropy odszuka.
https://www.gdansk.pl/wiadomosci/prezydent-aleksandra-dulkiewicz-wolne-wybory-i-demokracja-sa-wartosciami-ktorymi-nie-wolno-zonglowac,a,170174
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzienniki-resortowe/powolanie-zespolu-zarzadzania-kryzysowego-34913781
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/stefan-hambura-nie-zyje-straszna-smierc-znanego-mecenasa-aa-78Qq-HKcX-X5sv.html
https://pulsmedycyny.pl/agresja-wobec-pielegniarek-i-poloznych-coraz-powazniejszym-problemem-982937
https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/w-polsce/10320206/hejt-pod-adresem-pracownikow-sluzby-zdrowia-niech-spiela-do-szpitala-a-nie-roznosi-choroby.html
https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i-kariera/galerie/812916,duze-zdjecie,5,10-zawodow-cieszacych-sie-najwyzszym-zaufaniem-spolecznym.html
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/ranking-zawodow-cieszacych-sie-najwiekszym-spolecznym-uznaniem/dhbs7kj
https://www.piib.org.pl/pliki/rozne/zawody_zaufania_publicznego_w_swiadomosci_polakow_120308.pdf
https://www.gdansk.pl/wiadomosci/mieczyslaw-struk-koronawirus-epidemia-pandemia-zakazony-zarazony-gdansk-pomorskie-marszalek-facebook-fb,a,167729
https://www.termedia.pl/mz/Marszalek-Struk-prosi-mieszkancow-Pomorza-o-pozostawanie-w-domach,37150.html
https://www.wprost.pl/kraj/10310998/koronawirus-u-marszalka-wojewodztwa-pomorskiego-do-wloch-pojechalem-po-wnuczke.html
https://dziennikbaltycki.pl/prof-jaroslaw-slawek-przechorowalem-covid19-nie-wiedzac-o-tym-teraz-koronawirus-determinuje-los-moich-pacjentow/ar/c1-14936302
