Pani ambasador Izraela, to niezwykle inteligentna i pojętna osoba. Do takiego wniosku można dojść po jej wypowiedziach w Oświęcimiu oraz w Warszawie. Co za głębia postrzegania, co za wrażliwość?
Słoń w składzie porcelany wykazuje się większą wrażliwością.
PO PÓŁTORA MIESIĄCU WNIKLIWYM WZROKIEM DOSTRZEGŁA DEMONY ANTYSEMICKIE.
Pojmowanie historii Polski, szczególnie tej powojennej jest zgoła podręcznikowe. Oczywiście z podręczników w Izraelu oraz programu nauczania za komuny w Polsce.
Swoiście bezczelnie wybrzmiały słowa „ Można przypisać Związkowi Radzieckiemu zerwanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem. Rzeczywiście wszystkie kraje bloku komunistycznego oprócz Rumunii zrobiły to. Jednak marzec 68. zdarzył się tylko w Polsce. Ciekawe jest to, że wyrzucenie Żydów z Polski nie pomogło Gomułce i partii w rozwiązaniu problemów społecznych”
Tak może rozumować jedynie osoba, która nie zapoznała się z historią Związku Radzieckiego oraz zdradzonych przez USA, Wielką Brytanię w Teheranie krajów. Szkoda czasu i atłasu dla takiej miernej osoby. Szkoda, że nie znalazła się osoba, która wyjaśniłaby ambasador pewne realia życia w komunie. Chyba, chyba, że pani ambasador wie to doskonale ale wietrzy interes, dobry interes. Nataniachu może przegrać wybory wiec trzeba się zabezpieczyć aby nowa władza nie odebrała ciepłej posadki.
Ciekawe, czy pani ambasador była ostatnio w Leżajsku? Czy tak wygląda polski antysemityzm?
„Chciałabym, żeby patrzenie na historię było otwarte i uczciwe”
Czy Izrael ma tylko jedynie decydować , co jest prawdą a co fałszem?