Arek Balwierz Arek Balwierz
55
BLOG

List do przeciwników kary śmierci

Arek Balwierz Arek Balwierz Polityka Obserwuj notkę 24

Szanowni oponenci,

Wielu z Was drodzy adresaci jest przekonanych o tym, że karę śmierci ostatecznie dyskwalifikuje potencjalna możliwość jej wykonania na niewinnej osobie. Przyznam się szczerze, że argument ten trafiał jeszcze niedawno do mnie, ponieważ mam jednoznacznie złą opinię o naszym, rodzimym, polskim wymiarze sprawiedliwości (kto wymyślił doktrynę o niepodawaniu krytyce wyroków sądowych?). Jednym z świeższych przykładów złych praktyk jest ostatnia sprawa Michnik vs Zybertowicz, do której rozstrzygnięcia podobno przydatny się okazał wpis Wojciecha Sadurskiego („Kłamiesz, Zybciu, o Michniku"1). W tym momencie pozwolę sobie na odrobinę prywaty. Proszę spojrzeć na moje komentarze pod tym wpisem i sposób w jaki profesor unieważnił przytoczone przeze mnie cytaty naczelnego GW.

Jeszcze jaskrawszym i może mniej kontrowersyjnym dla Was przykładem pewnie będzie przyjęcie do wiadomości wysokiego sądu lustracyjnego śmierci SBeka, który właśnie ożył by wspomóc Wałęsę w walce z faszystowskim IPN .

Abstrahując już od tych konkretnych ustaleń na salach sądowych, jesteśmy w stanie uznać, że zdarzają się błędne wyroki. Czy jednak to jest argument ostatecznie za odrzuceniem kary śmierci?

Jeśli przyjmiemy, że kara śmierci ma w sobie odstraszający potencjał, wtedy można przyjąć, że koszt zabicia kilku niewinnych osób jest akceptowalny. Brzmi bardzo nieludzko, ale... .

Właśnie. Czy istnieje w Polsce inna kasta powszechnie uważana za omylną oraz przeżartą rakiem korupcji i nepotyzmu? Oczywiście, prawie wszystkie, które mają sankcjonowany prawnie dostęp do grona wzajemnej adoracji. Jednak najbardziej bulwersujące przypadki zdarzają się w medycynie. Nie będę Was drodzy adresaci w tym momencie katował Mirosławem od rąk cenniejszych niż wirtuoz pianista (licentia poetica Piotr Pacewicz2), notabene lepkość to w GW pewnie bardzo cenna cecha. Dość już o tym panu powiedziano (a Ziobro nawet powiedział ciut zbyt dużo). Pewnie większość z Was i tak ma dość wspomnień po krwawych czasach gdy brat prezydenta sprawował, lub sprawował de facto stanowisko premiera. Nie mam złudzeń i nie wydaje mi się żebyście mieli za grosz zaufania do instytucji kierowanej przez Kamińskiego. Jednak dzisiejszy dzień przyniósł kolejne zaskoczenie. Okazało się że pięciu ordynatorów szpitala wojewódzkiego w Piekarach Śląskich zostało zatrzymanych w sprawie udziału w korupcyjnym procederze. Tak, wiem, to szokujące. Po raz kolejny okazało się, że zamykać lekarzy, to mogą jedynie słuszne reżimy. Chyba, żeby uznać, że ci lekarze nie mieli już tak drogich, pardon znaczy się cennych, dłoni (przecież, o zgrozo, składali rękę szefa słusznie upadłego rządu). Pozwolę sobie przemilczeć przypadki zaszycia różnych przyrządów, czy też błędnych ocen w sprawach, z którymi nie raz przyszło się nam, jako klientom służby zdrowia, spotkać.

Dobrze, trochę zboczyłem z tematu, ale postaram się już w miarę sprawnie dotrzeć do sedna. Jeśli nawet przyjąć, że działalność ludzka jest skażona błędami, to możemy przyjąć, że w przypadku zawodu lekarza, mamy do czynienia z próbami ratowania (gorszego lub lepszego) życia, natomiast sędziowie orzekając o karze śmierci te życie odbierają. Jednak czy zawsze tak jest?

W bardzo szczególnym przypadku lekarze decydują o niczym innym jak o śmierci. Dzieje się tak tuż przed pobraniem organów do przeszczepu. Grupa lekarzy orzeka, że dany człowiek nie żyje i można od niego pobrać organy by ratować życie innego człowieka.

No i skoro jesteście w stanie zaakceptować pomyłki w sprawie decyzji o śmierci przed pobraniem organów, to z jakiego powodu nie jesteście w stanie zaakceptować kary śmierci?

Przesyłam pozdrowienia,
Arkadiusz Balwierz

 

P.S.  Żeby było jasne. Ja nikogo o nic nie oskarżam. Chciałem tylko zaznaczyć, że logiczną jest możliwość popełnienia przy takiej okazji błędu.

 

 

[1] -  http://wojciechsadurski.salon24.pl/8326,index.html

[2] - http://wyborcza.pl/1,75478,3917017.html

Mam psa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka