Czytając treści na Salonie24 mam wrażenie że częśc osób cierpi na swoistą obsesje polityką. Jako ekonomiście moi nauczyciele przekazali mi chyba swoistą ostrożność wobec nadziei związanych z polityką. Politycy jako grupa zawodowa to w polskiej wersji wysokoo scentralizowana profesja skoncentrowana w Warszawie: w świecie w którym prak jest parlamentów regionalnych z prawdziwego zdarzenia, organy centralne cierpią na rodzaj elefentozy, przerostu.
System ten jest niewydolny niczym w klasycznych przypadkach centralizmu, z którego zrezygnowano nawet w dużych terytorialnie państwach unitarnych. Polska, będąc regionalnym odpowiednikiem Hiszpanii, jest krajem wysoko scentralizowanym, nie dając regionom żadnej odpoowiedzialności w lokalnych kwestiach, jak to ma miejsce w szeregu państw Europy Zachodniej. Jest to także wynik fobii przed decentalizacją, takimi jak obawa przed "oderwaniem się" Śląska etc. W efekcie, tyją urzędy centralne, odpowiedzialne za każdą niemal drobnostkę w regionach. Z Warszawy wciąż zarząda się infrastrukturą, niektóre jej gałęzie w całości podlegają władzom centralnym, jak np. infrastruktura kolejowa, z fatalnym wręcz skutkiem (jej ilość skurczyła się w rekordowy sposób w skali kontynentu) zarządzana centralnie. Także wiele spraw codziennych w regionach nadal jest zależne od "Warszawy".
Prowadząc czasopismo, chciałbym poruszyć sprawy centralizacji w jednym z numerów, nie wiem jednak, czy taka tematyka kogokolwiek zainsteresuje. Centralistyczna Polska to wręcz inna cywilizacja, tak odrębna jakościowo od cywilizacji zachodnioeuropejskiej. Zwykły czytelnik nie zdaje sobie nawet sprawy ze skali tych centralistycznych różnic.
Planuję takie wydanie- nie wiem czy się ukaże, to zależy od wielu czynników:
Gazeta Poselska - już wkrótce wybory
Zaprenumeruj już dziś specjalne wydanie przedwyborcze. Poznaj najlepsze propozycje reform ustrojowych, wybierz najlepsze propozycje do programu wyborczego twojej partii.
Analiza niezrealizowanych reform ustrojowych
Przez lata w Polsce wypracowano wiele propozycji zmian w ustroju państwa. Analizujemy najciekawsze z nich.
Reforma ustroju administracyjnego kraju
Polska jest jednym z nielicznych dużych terytorialnie krajów scentralizowanych. Ustrój unitarny dopuszcza jednak zmianę ustroju podziału terytorialnego kraju. Jeśli Polska, wzorem krajów Europy Zachodniej, miałaby zerwać se skrajną centralizacją, jak należałoby zmienić podział administracyjny kraju?
Deglomeracja- fakty i mity
Jak sobie radzą kraje w których przeprowadzono procesy deglomeracji rozrzucając urzędy centralne po powierzchni całego kraju? Czy w Polsce wszystkie niemal urzędy centralne muszą mieścić się w Warszawie?
Reforma transportu publicznego
Polska nie posiada typowego dla krajów Europy Zachodniej systemu transportu zbiorowego. Już ponad 35 lat temu w Szwecji wprowadzono związki transportowe, już ponad 2 dekady temu w wielu krajach postawiono na konkurencję przewoźników, także przewoźników pasażerskiego transportu kolejowego. Polska, chcąc nadgonić stracony czas, powinna podjąć działania na rzecz reformy systemu transportu publicznego.
Energetyka: pora na konkurencję
Polska energetyka to rynek wybitnie zmonopolizowany. Nowe spojrzenie na polski rynek pozwala wskazać metody wprowadzenia walki konkurencyjnej między dostawcami w celu zwiększenia tzw. renty konsumenta. Na konkurencji między dostawcami energii zyskają zwykli, szarzy konsumenci.
Poczta: droga do konkurencji
Widok stojących na ulicy obok siebie skrzynek pocztowych różnych operatorów pocztowych towarzyszy mieszkańcom Nowej Zelandii czy USA> Jak wprowadzić konkurencję na rynku pocztowym w Polsce? Jak sprawić, by i w Polsce pojawiła się konkurencja w postaci mnogości skrzynek na listy różnych operatorów?
Konkurencja między szpitalami jako metoda na zabicie najbardziej "krwiożerczego" monopolu
Winę za kiepską jakość usług medycznych w Polsce ponosi polityka - polegająca na może nieświadomej- idei budowy monopoli i oligopoli na rynku usług medycznych. Jak przywrócić szansę na lepszą konkurencję o pacjentów między dostawcami usług medycznych? Jak ożywić konkurencję na od lat zmonopolizowanym rynku usług medycznych, na którym większość szpitali to klasyczne monopole?
Konkurencja szansą na lepszą kolej pasażerską?
Przykłady z Niemiec, Anglii, Japonii, Czech, Szwecji czy Szwajcarii pokazują, że szansa na lepszą kolej pasażerską leży w umiejętnym pobudzeniu konkurencji przewoźników o kontrakty na obsługę linii i o samych pasażerów. W Polsce pozostał archaiczny model struktur państwowych i komunalnych, a walka konkurencyjna jest nieobecna na polskiej sieci kolejowej
Szansa na prawdziwą demokrację?
Doświadczenia we wprowadzani demokracji bezpośredniej są szansą na ożywienie demokracji miast i gmin w Polsce.
