Ok, ja notek praktycznie nie piszę. Ostatnio też mało komentuję.
ALE DO DUSZY NĘDZY, JA TERAZ NAWET CZYTAĆ NIE MOGĘ!!!
Bo jakieś cholerne temporary i inne errory!!!
Ja się pytam: KIEDY TO SIĘ SKOŃCZY? Czy chodzi o to, żeby nas stąd wykurzyć?
Wiem, że już wiele notek powstało o problemach technicznych salonu, albo na kanwie tych problemów, ale już normalnie nie mogłam wytrzymać i musiałam sobie ulżyc.
Trzymajcie kciuki, żebym ze złości nie wypierdzieliła kompa z chaty.