Sceptyczny Wierzyciel Sceptyczny Wierzyciel
916
BLOG

Pakt New START ratyfikowany

Sceptyczny Wierzyciel Sceptyczny Wierzyciel Polityka Obserwuj notkę 8

Wczoraj, 22 grudnia, Senat USA ratyfikował [1], [2] nuklearny pakt rozbrojeniowy New START między USA a Rosją, stosunkiem głosów 71:26, przy wymaganej większości 67 głosów. Demokratycznej większości w Senacie udało się przeprowadzić zwycięskie głosowanie, pozyskując 1/3 z republikańskich przedstawicieli w Senacie, którego kadencja w obecnym składzie właśnie  się kończy. Teraz pakt New START będzie czekał na ratyfikację przez rosyjską Dumę. 

   Dla USA, ten pakt oznacza redukcję ilości głowic jądrowych rakiet strategicznych (dalekiego zasięgu) do 1550 oraz możliwość inspekcji jądrowych arsenałów Rosji (z wzajemnością). Dla prezydenta Obamy - to prestiżowe osiągnięcie w polityce zagranicznej i wewnętrznej - głosowanie wygrane z pomocą 13 republikańskich senatorów, przeciw przywódcom partii republikańskiej. Dla państw Europy - formalne wycofanie z pola zainteresowania USA kwestii bardzo znaczącej przewagi Rosji w taktycznej (krókiego i średniego zasięgu) broni jądrowej w Europie. Jądrowej broni taktycznej - nie objętej tym paktem rozbrojeniowym - teraz Unia Europejska i Polska muszą same pomyśleć o swoim bezpieczeństwie.

   Republikańscy senatorowie, którzy poparli ratyfikację traktatu (z liderem tej grupy - senatorem Corkerem z Tennesee) otrzymali w zamian za poparcie, zobowiązania administracji USA i Demokratów do modernizacji amerykańskiej broni jądrowej i dodatkowych wydatków na ten cel w wysokości 85 mld dolarów w ciągu 10 lat. To konkret, ale niezbyt imponujący i dotyczący tylko USA. Ponadto, przyjęto uchwały okołotraktatowe (nie poprawki do tekstu traktatu), zobowiązujące administrację USA do rozpoczęcia w ciągu roku negocjacji z Rosją w sprawie redukcji taktycznej broni jądrowej. W sytuacji stworzonej przez prezydenta Obamę, sukces takich negocjacji jest, niestety, całkowicie zależy od stanowiska Rosji, więc jest wysoce wątpliwy. W Senacie USA zostałe przyjęta także okołotraktatowa uchwała, jednoznacznie oddzielająca kwestię ratyfikacji traktatu New START od kwestii budowy obrony antyrakietowej. Mamy więc do czynienia z politycznymi kompromisami, w których najważniejsze rolę grają: interes USA, koncepcja prezydenta USA i interesy frakcji politycznych. Kwestie bezpieczeństwa Europy i Polski okazały się - co zrozumiałe - drugo- lub nawet trzeciorzędne.

   W tej bitwie USA wykazały relatywną miekkość  - i poszły na dość znaczące ustępstwa wobec Rosji w kwestii rozbrojenia - jak chciał prezydent Obama, ale USA zachowały swobodę działania w kwestii budowy - obecnie kluczowych dla skuteczności militarnej -  tarczy antyrakietowych, wedle swego uznania. Tymczasem, od nowego roku 2011, w Kongresie USA będą dominować Republikanie,  przewaga Demokratów w Senacie znacząco stopnieje. Szybko tracący popularność prezydent Obama musi już myśleć o wyborach 2012 - wszystko wskazuje na to, że po okresie "polityki miłości" Baracka Obamy i po ostatnich jej fajerwerkach - waszyngtońskie wahadło ruszyło w drugą stronę.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka