Wojciech Tochman – kto to u diabła jest? - ogłosił dziś na antenie TOK FM, że w klubokawiarni Wrzenie Świata będzie ostentacyjnie wylewał Ciechana do scieków. Powód – homofobia właściciela browaru. Jaja są potężne, ponieważ skarbówka ogłosiła, że wylewania piwa nie kupionego będzie działaniem na szkodę finansową Fundacji Instytut Reportażu i pan Wojciech będzie musiał tegoż Ciechana najpierw kupić a dopiero potem wylać. Świetny protest, na miejscu Marka Jakubiaka modliłbym się, żeby przyłączyła się do niego jak największa ilość osób.
Bojkot piwa produkowanego przez pana Jakubiaka ogłosiło już kilka klubów i pubów żyjących z leminżej klienteli, co też jest dla marki świetną sprawą – bo zaraz zareagowały środowiska przeciwne zapowiadając przerzucenie się na Ciechana wyłącznie. Kto ma większe grono zwolenników można bardzo łatwo sprawdzić porównując frekwencję z parady równości z tą na Marszach Niepodległości. Sorry postępaki, taki mamy klimat.
Swoją drogą te ideologiczne bojkoty napawają mnie pewną nadzieją. Otóż za każdym razem kiedy ogłasza je lewactwo sprzedaż marki wzrasta a kiedy po tę samą broń siegnie prawactwo nagle okazuje się, że spece od marketingu muszą kombinować jak tu przeprosic urażonych konsumentów bo widmo klapy zagląda im w oczy. Daleko szukać nie trzeba, wystarczy przypomnieć sobie bojkot produktów firmy Agros Nova czy Polskiego Busa – ta pierwsza musiała nawiązującą do satanizmu kampanię przerwać, ta druga ma się świetnie i nie narzeka mimo zaangażowania Czerskiej i środowisk zbliżonych.
Polskie społeczeństwo jak widać jest mocno konserwatywne i lewackie podskoki nie robią na nim wrażenia. Na razie, bo obawiam się, że taktyka salami stosowana przez postępowców wspomaganych rządowymi programami może w końcu przynieść efekty. Dlatego tym bardziej trzeba tłuc się o swoje – pić Ciechana, jeździć Polskim Busem i nie bać się głoszenia swoich poglądów, nie chować się z nimi ze strachu przed ostracyzmem, bo ten – jak widać na załączonych obrazkach – jest mocno przereklamowany.
No cóż, alleluja i do przodu jak mawia klasyk. No i Wasze zdrowie, kufel zimnego Ciechana w chłodny dzionek nikomu jeszcze nie zaszkodził.
