Alex_Disease Alex_Disease
1869
BLOG

Niewiarygodny Czuma i dalsze pytania

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 72

Wielki dramat rządzących. Polityk Platformy Andrzej Czuma nie dopatrzył się nieprawidłowości w kwestii rzekomych nacisków na organa ścigania, które miały mieć miejsce za rządów PiSu. Zwolennicy partii Kaczyńskiego triumfują i obwieszczają, że oto polityk wrogiego obozu oczyszcza z zarzutów Ziobrę i jego szefa. Bezstronny, a jakże, przecież to "nie nasz". Andrzej Czuma był kiedyś ministrem w rządzie Tuska ale już nim nie jest. Andrzej Czuma był odwołany z komisji badającej sprawę naciskową z powodów czysto politycznych i PO chciała go poświęcić tylko dlatego żeby ratować ową komisję. Czy Andrzej Czuma dobrze czuje się w PO? Czy może zdaje sobie sprawę że jest tylko trybikiem w platformianej maszynie mającej na celu uwalenie PiSu za wszelką cenę? Może ten raport to po prostu zemsta na Tusku? Ale to bez znaczenia. Przyjmijmy że raport zgodny jest ze stanem faktycznym i żadnych nacisków ze strony polityków PiSu na organa ścigania nie było.

Jarosław Kaczyński domaga się przeprosin od Tuska czując się moralnym zwycięzcą. A czy to jedyna wątpliwość odnośnie dwuletnich rządów PiSu? Nie tak dawno Ryszard Kalisz wnioskował o Trybunał Stanu dla prezesa PiS oraz Ziobry argumentując, że obaj politycy ponoszą odpowiedzialność za mechanizm IV RP mający na celu "wykluczanie dużych grup obywateli, poprzez system eliminowania, przy zastosowaniu przepisów prawa karnego, poszczególnych osób zaliczonych do tych grup, w szczególności w stosunku do Barbary Blidy".

 
 Ta sprawa nie jest jeszcze zamknięta chociaż można się domyślić, że włos z głowy Kaczyńskiemu nie spadnie. Skoro w tym kraju nie udało się zapuszkować Andrzeja Leppera z kilkunastoma wyrokami na koncie to i prezes PiS może spać spokojnie.

Swoją drogą niech mi ktoś wyjaśni to logicznie bo chyba tym zagadnieniem także zajmowała się komisja ds. nacisków. Czy to normalne żeby w demokratycznym państwie urządzano prowokacje organu jak CBA wobec polityków partii opozycyjnych? Przecież Mariusz Kamiński sam stwierdził że ostatnia akcja przeciw Lepperowi była prowokacją. Nad czym tu się jeszcze zastanawiać? Czy to są normalne praktyki jakie się stosuje w celu zwalczania korupcji? A sprawa willi Kwaśniewskich? A agent Tomek i prowokowanie Sawickiej? Co to ma u diabła znaczyć? Przeprosiny dla Kaczyńskiego, a niby za co? Przecież jego rząd nie zwalczał korupcji likwidując kompetencje urzędnicze tylko stawiał na działania CBA, które jak dla mnie były po prostu skandaliczne. Dlatego nie ma się co zastanawiać nad raportem Czumy, który może choć nie musi być czystą rozgrywką polityczną i skoncentrować się na tym za co Polacy podziękowali PiSowi w 2007 roku.

A tak w ogóle nie zdziwiłbym się gdyby po nadchodzących wyborach Czuma znalazł się w PiSie.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka