Po wyborach, jeśli potwierdzi się wygrana Andrzeja Dudy, nastąpi kompletna marginalizacja Konfederacji.
Kiedyś może będą stanowić języczek u wagi i wejdą w buty PSL, czyli wybory będzie wygrywać koalicjant Konfederacji. Natomiast na dzień dzisiejszy to czego dokonali i jaką niepewność niosą, czyni ich bezużytecznymi dla obu stron przez najbliższe trzy lata. Może przed następnymi wyborami ktoś sobie o nich przypomni.
Miałeś Panie Bosak złoty róg, ostał ci się ino .... ten wynik :
"Z sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat wynika, że głosy wyborców Krzysztofa Bosaka w II turze wyborów prezydenckich rozłożyły się w podobny sposób na Andrzeja Dudę (51,5 proc.) i Rafała Trzaskowskiego (48,5 proc.). "
W ten sposób właśnie spełnią się słowa Tuska, ale nie dlatego, że poparli Dudę, ale dlatego, że nic nie zrobili. Tak to jest posłuchać Tuska...