Agresywny Komorowski czytający z kartek przygotowanych przez PRowców lepiej wypadł, był radyklany choć głosił wcześniej słowa miłości...okrągłe słówka.... gdyby debata decydowała o Polsce głosowałbym na Bronka, ale patrząc na 8 lat rządów PO i 5 lat Bronka nigdy...
Za to kilku rzeczy brakowało mi w obronie i kontratakach ze strony Dudy...które to Ziemkiewicz w TVPINFO zaraz wyliczył...Ziemkiewicz ma gadane i w debacie zmieliłby Bronka jednym palcem. Ziemkiewicz na Prezdenta!!! :-)
Podstawowy problem Dudy, nie wskazał po zaczepkach Prezydenta, że PiS za swych rządów nie zrobiło, albo dało mało...wystarczyło zwrócić uwagę, że PiS rządziło 2lata i to zaraz po wejściu do UE, a nie 8 jak PO i nie miało tyle pieniędzy z UE jak ma PO...tyle!
Bronek stosował te same chwyty co 5lat temu w debacie z Kaczyńskim, podawanie kartek, choć co innego ustalano przed debatą, czyli nieładnie się zachował, przerywał, dogadywał, ocierał się o butę...
...w wypowiedziach Komorowskiego czuć, że za plecami stoi Niesiołowski z Palikotem...
Pytanie o blokowanie stanowiska na uczelni było demagogiczne, nieuczciwe w tym momencie debaty i chamskie gdyż nie chciał usłyszeć odpowiedzi...
...podobnie chamsko Bronek zachowywał się wskazując paluchem na przeciwnika, widać tak go wychowano...
Duda był trafiany, ale na koniec zrewanżował się podkreślając jak właśnie fałszywym i zmiennym jest Komorowski jako polityk nawet w tej debacie.
A po debacie mogliśmy zobaczyć radykałaów z PO...pieniaczy atakujących członków PiS...jak Ryszard Cyba.
Ważniejsze dzisiaj, że w hokejowych mistrzostwach świata Kanada wygrała z Rosją 6:1!!!!!!
