amelia niezgoda amelia niezgoda
114
BLOG

prawda uniwersalna

amelia niezgoda amelia niezgoda Społeczeństwo Obserwuj notkę 1

 ponieważ ten wpis cieszy się szczególną popularnością na fejsie postanowiłam go wznowić, tym bardziej, że przekazuje prawdy uniwersalne, ogólne, ageloryczne i w ogóle w samo sedno:

 

O Panu Sułku bajka lekko zmodyfikowana:)

- Nie śpi Pan Panie Sułku?
- Spałem, ale obudził mnie straszny koszmar normalnie.
- Co to było kochany Panie Sułku?
- Śniło mi się, że się ze mnie śmieją, cholera jasna!


- Ależ to niemożliwe kochany Panie Sułku!
- To nie wszystko. Gajowy Marucha w tym śnie opowiadał, że jestem jak małe dziecko, całe dnie smaruję się wazeliną i puszczam śmierdzące bąki.
- To straszny sen Kochany Panie Sułku!
- Niech Pani powie czy to prawda. Niech Pani wali prawdę prosto z mostu! Jestem szczerym i prostym chłopcem… to znaczy te: obywatelem! Brzydzę się chamstwem, kłamstwem i matactwem. Kocham prawdę i przyrodę, cholera jasna.
- Wszyscy Pana kochają, jest Pan taki cudowny, fajny, wyśmienity, fantastyczny, fenomenalny, doskonały, najlepszy, ulubiony, niesamowity…
- Ciicho, wiem.
- Panie Sułku kochany, prawda, że nam w tym łóżku razem dobrze? Prawda, że nikt nam nie jest potrzebny? Pan ma mnie, a ja Pana, prawda kochany Panie Sułku? Donoszę Panu jedzenie, picie, prasę, masuję panu śliczne owłosione stopki…
- Straszna egoistka z Pani Elizo, ja jestem stworzony do miłości. Kochają mnie miliony i miliony chcą leżeć w tym łóżku. Dzisiaj już trzy osoby oprócz mnie przycupnęły w nogach mojego łóżka. I ta liczba ciągle wzrasta. wszyscy pchają się drzwiami i oknami, normalnie opędzić się nie mogę, cholera jasna.
- Tak, a kto taki kochany Panie Sułku?
- Jak to kto, Pani Elizo, liczyć pani nie umie? Niech się Pani ogarnie, cholera jasna… Pani przecież była, Gajowy Marucha przechodził za oknem, no i kiedy przykleiłem sobie wąsy, to przecież bylem całkiem nie do poznania, normalnie.
- Ma Pan rację kochany Panie Sułku.
- Ciicho wiem.
I tutaj Pan Sulek puścił kolejnego śmierdzącego bąka na Panią Elizę.
Po ciele Pani Elizy przeszedł delikatny dreszcz, a na jej twarzy malował się wyraz nieukrywanej rozkoszy.
- Dziękuję kochany Panie Sułku, że Pan tak ślicznie prykną.
- Dziękuję za komentarz i pozdrawiam – odparł dumny z siebie Pan Sułek.

 

 

 

 

 

 

prowadzę blog Amelia007<-->TUTAJ Licznik działa od 5.10.2013 Moja stronka o gotowaniu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo