Wojna na Ukrainie. Ukrainska kontrofensywa. Rosjanie mieli sie wystraszyc Bradleyów, Leopardów i nowych rakiet. Niestety sie nie wystraszyli albo tez nie wiedzieli o tej nowej broni.
I czyta sie dzisiaj historie jak ta - opowiada oficer Mykola Melnik o minach motylkowych, które nie zabijaja, ale rania, zolnierz fruwa jak motylek:
"Zauważyłem, że nadjeżdżający Bradley (amerykański bojowy wóz piechoty - red.), który miał zabrać naszych pierwszych rannych, kieruje się na pole minowe. Wyskoczyłem więc na otwartą przestrzeń i macham do nich. Nagle poczułem trafienia i zobaczyłem odlatującą moją nogę. Najpewniej to był ciężki karabin maszynowy ruskiego czołgu, który pracował po naszej pozycji. Zacząłem skakać na lewej nodze i wskoczyłem na minę. Wybuch powalił mnie na plecy, pod którymi wybuchła druga mina. Przerzuciło mnie na brzuch i znów coś pode mną wybuchło. Miałem dobrą kamizelkę, więc energia eksplozji poszła po rękach i dłoniach."
(zródlo: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,30428094,rosjanie-mieli-uciec-ale-o-tym-nie-wiedzieli-gorzka-opowiesc.html)
Trudno sie nie usmiechnac. Tak samo kiedy sie widzi fotografie prezydenta Zelenskiego i jego najlepszego sojusznika - widac, kto tu jest kto:
(Spotkanie Lloyda Austina z Wołodymyrem Zełenskim- AP / AP, zródlo: https://ukrayina.pl/polish/7,190250,30428260,szef-pentagonu-powiedzial-od-czego-bedzie-zalezec-postep-ukrainy.html)