Cały wczorajszy dzień Palikot zapowiadał "transfer stulecia". Myślałam, że co najmniej wyjął Komorowskiego, a tu zamiast pokazowego fajerwerku wylazł Tymochowicz... Mina mi z lekka zrzedła.
Czyli miałaś nadzieję. Ja też, lekką nadzieję miałem, na początku, pół roku temu, może cztery miesiące temu. Ale już w Kongresowej, gdzie byłem, jako obserwator, pomyślałem, że jednak nie. Polska nie jest żartem. Kropka.
Tymochowicz plus Palikot z polityką w tle, to rewelacyjny sposób na spektakularne samobójstwo, nie sądzisz?
Anka - tak sądzę. Ale to nie ma znaczenia, co ja sądzę. Znaczenie ma to, że to nie jest żadna nowa jakość. To żart. Niemądry żart.
Na aukcji Owsiaka pojawiła się legitymacja poselska Janusza Palikota. Nie mam jakichś specjalnie patriotyczno-bogoojczyźnianych zacięć, ale kiedy poseł tego kraju sprzedaje swoją legitymację, nawet na najbardziej szczytny cel, to ja, jako obywatel tegoż samego kraju, czuję się jakby ktoś mi napluł w gębę. Nie mówiąc już o tym, że wykorzystywanie fajnej akcji do autopromocji to świństwo.
Też bym odrzucił. Chciał być posłem. Dorosły był. Przyjął tę legitymację. Przykro mi. Tym bardziej, że to jest dla mnie ktoś naprawdę wartościowy. Niestety jego ego większe od rozumu. Przykre.
Czy coś z partii Palikota jeszcze zostało, czy to jedynie rozbuchane ego założyciela, wspieranego przez Tymochowicza?
Przed chwilą wyszli ode mnie dwaj moi bardzo dobrzy znajomi, przyjaciele właściwie. Jeden, to bardzo wysoki urzędnik państwa. W mojej opinii najlepszy, jakiego widziałem. Drugi jest profesorem. W Kanadzie. Polak. Obznajomiony z polską polityką. Obaj byli zdania, że przed partia Palikota jest duża szansa. Ja jej nie widzę. Więcej, chyba lepiej, żeby tej szansy nie było. Polityka to nie żart. Mimo wszystko. Mimo różnych partii z ich spin-doktorami.
Nie wiem, czy Palikot jeszcze jest posłem, czy już nie jest, ale wygląda na to, że jego kariera polityczna dobiegła kresu.
Tego nie wiem. On ma w sobie wartość. Ale, żeby ona dla Polski była istotna uwolnić by ją musiał od swego wybujałego ego. Chyba to niemożliwe.
