" Frank Taylor, międzynarodowy ekspert z dziedziny badania wypadków lotniczych, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym Podkomisji stwierdził:
1.Lewe skrzydło samolotu TU 154 M zostało zniszczone w wyniku eksplozji wewnętrznej.
2.Istniało kilka źródeł eksplozji: w skrzydle, slocie, a także w centropłacie, potwierdzone przez analizę mechanizmu uderzenia drzwi w ziemię.
3. Brzoza nie miała wpływu na pierwotne zniszczenie skrzydła.
Wnioski te zostały przyjęte przez członków Podkomisji i stanowią jedną z kluczowych konkluzji raportu technicznego."
Komunikat nosi dzisiejszą datę.
Jego absurdalność może konkurować z Mistralami za dolara, bredniami "DROGIEGO WACKA" ect.
I to w dniu, w którym naiwni optymiści nabrali nadziei, że kompromitujące KRAJ wyczyny odpłynąć mogą po cichu wraz ze swym kapłanem.