anewak anewak
167
BLOG

Rocznica

anewak anewak Polityka Obserwuj notkę 7

Nie potrafię zrozumieć, co czuje brat po stracie brata. Nie jestem w stanie ogarnąć rozpaczy, szoku i zagubienia osamotnionego bliźniaka. Myślę, że skala i rodzaj emocji popychają nieszczęśliwego człowieka do niezrozumiałych czynów, desperackich słów i zaskakujących gestów. Staram się tak właśnie myśleć o zachowaniu Jarosława Kaczyńskiego. Nie chcę wierzyć, że człowiek w pełni świadomości, z całkowitym rozeznaniem i zrozumieniem otaczającej rzeczywistości robi, to co robi z premedytacją i przekonaniem. Dziś jego ból rozpaliła rocznica. Pchnęła go do kolejnych absurdalnych i przerażających wypowiedzi.

Czystym złem jest szczucie ludzi, podpalanie stosów i pochodni dla torowania drogi swojej ideologii. Tylko kwestią czasu jest, kiedy "prawdziwi Polacy" zaczną na nich sprawiedliwie rozliczać wszelkich spiskowców, zdrajców, pachołków, nie-patriotów, przedstawicieli zakamuflowanych opcji, a w końcu każdego Polaka, który nie podziela męczeństwa ofiar nieszczęśliwego wypadku. 

Tak zimna i wyrachowana polityka przykrywa osobistą, ludzką tragedię. Nie tłumaczy i nie usprawiedliwia tego ani zły rząd, ani krętacta i arogancja Rosjan. Nic nie tłumaczy nienawiści.

Tragedia Smoleńska dotyka mnie dzisiaj jeszcze bardziej. Do współczucia i żalu dołącza przerażenie, strach, zniesmaczenie.

Jestem przekonana, że nie tędy droga! Nie wierzę, że to daje poczucie ulgi i ukojenie. To prosta droga do kolejnej tragedii, autentycznie narodowej.

anewak
O mnie anewak

S24 to już niestety bagno, szkoda...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka