Taka mnie dziś refleksja naszła.
No bo RKW organizuje spotkania, informuje o zagrożeniach, o sposobach zapobiegania fałszerstwom, a czy ci desygnowani przez komitety biłgorajskie, PSLowskie, ogórkowe itd. nie zostali ostrzeżeni przed możliwymi fałszerstwami wrednych pisowców i tej całej antysystemowej bandy???
Wniosek nasuwa się następujący: oni (PO PSL SLD itd) są przekonani, że druga strona jest uczciwa.
A jak tak nie będzie, to co?
Hipotetycznie oczywiście pytam, bo wierzę, że nikt z komitetów Korwina, Dudy, Kukiza i pozostałych nie będzie polepszał wyników- że nie będzie nawet takiej potrzeby.