Młody Człowiek z Południa Młody Człowiek z Południa
215
BLOG

Próba określenia statusu prawnego bloga- cz.1

Młody Człowiek z Południa Młody Człowiek z Południa Polityka Obserwuj notkę 3

 Witam

Nie ukrywam, że chciałbym salon24 wreszcie trochę wykorzystać. Piszę małą pracę o tym, czym tu się wszyscy zajmujemy. Tak się stało, że ma to dotyczyć nie tylko tego czym w ogóle jest blog, ale też jak się do tego ma polski system prawny- zwłaszcza prawo prasowe. Wiem , wiem- niby oklepany temat. Niby wiadomo, że nic nie wiadomo. Ale trudno- chcę tu wywołac ferment i może się uda. Szukałem na innych blogach- nie znalazłem, więc pytam.  Pytanie jest proste- kim w ogóle jest w polskim prawie bloger? Wydaję, się że nikim. Czy blog to prasa? Na początek moja niepełna jeszcze autorska definicja bloga. Pisana nudnym i poważnym językiem. Mam jednak nadzieję, że jakieś komentarze i burza mózgów będzie. Mam nadzieję, że szefostwo administratorstwo też się wypowie i powie co się dzieję, jeśli przykładowo bloger s24 kogoś obrazi. Działa prawo prasowe czy nie działa? Ot tyle na początek….

 

 

Określenie statusu prawnego bloga internetowego wydaje się na chwilę obecną w zasadzie niemożliwe. Świadczy o tym chociażby brak jakiegokolwiek zdecydowanego zdania ze strony orzecznictwa i doktryny nie wspominając już o samych przepisach prawnych. Mimo to w oparciu właśnie o wyżej wymienione źródła, ale i o własne doświadczenia postaram się przybliżyć problem i określić choć zarys tego wokół czego powinien swą uwagę skupić ustawodawca przy nowelizacji prawa prasowego( co w kontekście blogów jest nieuniknione).

  DEFINICJA BLOGA

Na początku należałoby przybliżyć definicję bloga. Blog jest niczym innym jak stroną internetową, z zapisanym na niej komunikatem stworzonym przez autora bloga i odbieranym przez czytelnika. Forma komunikatu pozostaje bez znaczenia- może to być zarówno tekst jak i obraz opatrzony krótkim podpisem.  Często również przy definiowaniu bloga pojawia się element części składowych . Twierdzi się mianowicie, że blog jest stroną która składa się z tzn. notek, a więc poszczególnych komunikatów, tworzonych przez autora, który w ten sposób uaktualnia swoją stronę. Stąd bierze się popularne określenie blogów jako osobistych dzienników internetowych. Tu już pojawia się pierwszy problem- czy strona na której widnieje tylko jeden komunikat- jedna notka- jest blogiem czy by uznać ją za bloga potrzebna jest ich większa ilość? Wydaje się, że nic nie stoi na przeszkodzie by strona nazywaną przez autora „blogiem”, posiadającą jedynie jedną notką uznana być mogła za bloga. Należy dodać, dość trudno podać jest czynnik który odróżnia bloga od innych stron internetowych. Intuicyjnie można powiedzieć, że cechą charakterystyczną stron internetowych będących blogami jest ich prostota, a więc brak jakichkolwiek innych zakładek. Czytelnik bloga widzi w zasadzie tylko jedną stronę, a na niej odpowiednią liczbę notek-komunikatów stworzonych przez autora. Każda z nich opatrzona jest tytułem i datą.....

c.d.n.....

Jestem bardzo młody i słucham rock and rolla. To jest tutaj najważniejsze. Co prawda po ponad 20 latach czekania wyrosła mi wreszcie broda, ale czuje się młodszy. Jestem w końcu dzieckiem jutuba, wychowanym na amerykańskich filmach familyjnych z połowy lat 90-tych. Zastanawiam się czy nie pisać dwóch tekstów: jeden dla ludzi młodych, a drugi z tłumaczeniem dla reszty. Przy czym ludzie młodzi to ludzie w moim wieku lub młodsi. Reszta jest staaarsza, i może często na tym blogu się obrażać. Ale nie bierzcie tego na poważnie....

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka