W ostatnim czasie pojawiły się dwie inicjatywy rozbicia zabetonowanej sceny politycznej - "Ruch Poparcia" Palikota i "Polska Jest Najważniejsza" przegrańców (nazywam ich przegrańcami, bo przegrali walkę o prezydenturę z Komorowskim, a potem walkę o PiS z ferajną zera i Kurskiego).
Moim zdaniem Palikot szanse na odegranie jakiejkolwiek roli w polityce ma mniej więcej zerowe, a jego decyzja o odejściu z PO to polityczne harakiri. Program Ruchu Poparcia to wściekły antyklerykalnizm i walka o tzw. prawa pederastów co bardzo ogranicza możliwość poszerzania elektoratu. Poza tym - co jest nawet ważniejsze - Palikot nie ma ludzi. Odszedł z nim tylko Kutz, dlatego też Ruch Poparcia dołączył do setki marginalnych partyjek, o których w mediach mówi się na zasadzie ciekawostki.
Sytuacja przegrańców jest natomiast bardziej komfortowa. Po pierwsze ich "program" sprowadzający się do apelu o zakończenie wojny polsko-polskiej doskonale wpisuje się w oczekiwania umiarkowanych wyborców PiSu, którzy mają dość ciągłego powtarzania bredni na temat katastrofy lotniczej w Smoleńsku i opluwania Polski przez pisowski beton; jest również do przyjęcia dla tych wyborców PO, którzy są zawiedzeni posunięciami rządu ale popierają PO, bo nie chcą powrotu do IV RP. Po drugie - pod wnioskiem od rejestrację stowarzyszenia podpisało się 15 polityków, dosyć znanych i z niewielkim elektoratem negatywnym. Wśród nich jest 5 posłów do sejmu.
I tu dochodzimy do kwesti kluczowej dla przyszłej partii - czy będzie w stanie stworzyć swój własny klub parlamentarny. Do założenia klubu potrzeba 15 posłów - jeśli to się uda to w przeciwieństwie do Palikota będą ciągle obecni w mediach do przyszłorocznych wyborów. Myślę, że o tym czy klub powstanie przekonamy się w poniedziałek rano, gdy będą znane cząstkowe wyniki wyborów do sejmików. Wtedy właśnie posłowie PiSu dowiedzą się jakie mają szanse na zdobycie mandatu poselskiego w 2011r. pozostając w PiSie. Jeśli wynik PiSu będzie w granicach 30% to powołanie klubu będzie nierealne, jeśli około 25% to klub uda się stworzyć, jeśli 20% i mniej to będzie to spory klub.
