Agnieszka Romaszewska Agnieszka Romaszewska
5607
BLOG

Wyuczona bezradność

Agnieszka Romaszewska Agnieszka Romaszewska Polityka Obserwuj notkę 70

Chyba przeciwstawiłam sie wielokrotne udowodnionemu pewnikowi pisząc na blogu Kataryny, że to jednak nie TVN 24 wybiera w Polsce władze a ludzie.  Zauważyłam, że o ile reszta mojego komentarza, gdzie pisałam o tym ze wszelkie zmiany w organizacjach przeprowadza się z ludźmi - przeszła najzupełniej bez echa, o tyle to tywierdzenie dość powszechnie zostało odczytane jako obrazoburcze -  a nawet gorzej - jako całkiem głupie.

Tymczasem wedlug mnie to jest zupełnie mądre zdanie. Jak bowiem twierdziła moja prababka działaczka podziemnej PPS przez I wojną światową, a potem posłanka na Sejm II RP: nawet jak stoisz juz po ściana na przeciw plutonu egzekucyjnego i powiedzieli już "cel" to dopóki nie powiedzieli "pal" wszystko może się zdarzyć.

Nawet najwieksza wszechwładza mediów i najwieksze ich zmanipulowanie nie przekłada się na całkowite przejęcie kontroli na mózgami ludzi. Można wiele kontrolować przez dlugi czas, ale nie daje się wszystkiego kontrolować zawsze.  I dlatego jesli ktos chce budować skuteczna formację polityczną, która wypowiada opinie sprzeczne z tymi które aktualnie promują wiodace media, to musi zarówno uwzglednić fakt, ze przekaz medialny jest super wazny, jak i fakt że będzie raczej nieżyczliwy i trzeba włączyć wszelkie inne mozliwości oddziaływania. Trzeba mieć naprawde sprawnych i oddanych działaczy i trzeba mieć sympatyków. Zwłaszcza o tych ostatnich należy dbac i chuchac na nich i dmuchać.  Nie można  (nie da się) uniknąć intencjonalnej manipulacji. Jednak z punktu widzenia PR nawet i w takiej sytuacji mozliwy jest pewien "damage control".  Nie mozna zapobiec wszelkiej manipulacji ale można przynajmniej się nie podkładać. Mówiąc po prostu.

 

 

myślę że ludzka natura pozostaje podobna od wieków i ze wiedz o przeszłosci może nas wiele nauczyć. Jestem umiarkowanie konserwatywna w opiniach o kulturze i tradycji, zaś w miarę lewicowa (jeslli za lewicowy uznamy solidaryzm ) w pogladach społeczno - ekonomicznych. Bardzo szanuję pojęcie TOLERANCJI. Nie lewackiej "toleranci", która każe wręcz zachwycać się tym wszystkim do czego przeciętny Polak nie ma zaufania, ale prawdziwej, trudnej tolerancji oznaczającej szacunek dla drugiego człowieka i jego pogladów, nawet gdy nam sie nie podobają. Staram się oceniac ludzi po czynach a nie po przynależności do bandy. Wielka róznica.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka