Generosus Dominus Generosus Dominus
712
BLOG

O przodkach i potomkach Franciszka Komorowskiego

Generosus Dominus Generosus Dominus Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

 

 
W wyniku zaborów polska szlachta znalazła się pod panowaniem państw ościennych, których systemy stanowe były odmienne od słynnej równości w Rzeczypospolitej. Pomysłem zaborców był obowiązek wylegitymowania się w celu zachowania prerogatyw przynależnych szlachcie. W zależności od zaboru (a w przypadku rosyjskiego, dodatkowo od tego, czy w Królestwie Polskim, czy w guberniach włączonych do Cesarstwa Rosyjskiego) wymagania stawiane szlachcie różniły się. Zagadnienie to zostało omówione m.in. w książkach "Poczet szlachty galicyjskiej i bukowińskiej" oraz "Szlachta wylegitymowana w Królestwie Polskim w latach 1836-1861".

W procesie opisywanej legitymizacji uczestniczyli potomkowie Franciszka Komorowskiego. W historii tej rodziny istotne są dwie daty, to jest 21.IX.1805 i 23.I.1894. Pierwsza oznacza dzień wpisania Komorowskich hrabiów na Liptowie i Orawie do ksiąg szlacheckich guberni wileńskiej. Druga, jest zaś datą wydania zaświadczenia, przez austriackie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, o przyznaniu tytułu hrabiowskiego potomkom Franciszka Antoniego Komorowskiego.

 
Zaświadczenie z 1894 przedstawia Boniecki w swym herbarzu (na podstawie wersji Marka Minakowskiego):
"Stanisław, Stefan, Czesław i Wiktor, synowie Augustyna, z bar. Holstinghausen v. Holsten, Leon, syn Wiktora, z Ludwiki Markiewiczównej, Piotr, Jarosław i Szymon, synowie Antoniego, trzeciego ordynata Kurmeńskiego, z Elwiry Syruciówny, Zygmunt, Antoni i Witold, synowie Piotra i Felicyi Komorowskiej, w końcu Adam, Henryk i Józef, synowie Jana, z Karoliny Turówny, otrzymali przyznanie tytułu hrabiowskiego w Austryi, o czem przekonywa zaświadczenie wydane przez austryjackiego ministra spraw wewnętrznych z 23-go Stycznia 1894 r."

 
Tenże autor wskazuje wadliwość tego dokumentu:
"W zaświadczeniu tem znachodzi się ta pomyłka, że uzyskujący przyznanie tytułu hrabiowskiego, podani są za potomków Franciszka Antoniego, kasztelanica santockiego, zmarłego bezpotomnie, gdy rzeczywiście pochodzą od Franciszka, strażnika wiłkomierskiego, jak to legitymacya z 1805 r. przekonywa."

Wywód z 1805 roku przedstawiony przez Komorowskich pokazuje jako ich przodka Franciszka strażnika wiłkomirskiego, który miał być synem Bartłomieja i Teresy z Oziembłowskich wnukiem Jana i Zofii z Polańskich, prawnukiem Michała i jednej z jego żon, a praprawnukiem Jana Komorowskiego h. Korczak i Katarzyny z Komorowskich h. Łabędź.

Według tego wywodu w 1702 roku Bartłomiej Komorowski syn Jana i Zofii z Polańskich, zaś wnuk Michała kwitował ojca z należnych mu dóbr ojczystych i przeniósł się na Litwę. Oznacza to, że musiał mieć wtedy przynajmniej około 20 lat, tzn. urodzić się około 1680 roku lub wcześniej.
Jego ojciec, Jan, według Borkowskiego (Almanach Błękitny t. I, str. 446) zmarł w 1708 roku.

 
Powyższe należy skonfrontować z tym, co o Michale Komorowskim pisze w Herbarzu Polskim Kacper Niesiecki, zwykle uważany przez genealogów za mało wiarygodnego, jednak wart przytoczenia jako świadek epoki:
"Michała łowczego Buskiego, dziedzica na Suszni i Niestanicach, człowieka godnego, ten z młodszych lat rycerską traktował, dawszy niemałe dowody mężnego serca w różnych okazjach; złączył się potem dożywotnie 1mo voto z Barbarą Łopacką podstolanką Ciechanowską herbu Lubicz, która mu powiła syna jednego Jakuba, ten jeszcze w szkołach, i córki trzy Zofią, Teresę, i Konstancją, w tym czasie, gdy to piszę, jeszcze Panny. 2do voto Żyje z Rostkowską cześnikowną Płocką."

 
Niesiecki spisywał swój herbarz od 1724 roku, podkreślając stan panien Komorowskich, musiał być na bieżąco zorientowany w losach tej rodziny. Nic tam też nie wspomina o Janie Komorowskim i Zofii Polańskiej.

 
Dalsze informacje można znaleźć w pracy Szymona Konarskiego pt. Kanoniczki warszawskie 24.IV.1744-13.VIII.1944, gdzie autor podał datę ślubu Michała Komorowskiego z Barbarą Łopacką - 1715 rok. Oznacza to, że wywodowy wnuk Michała - Bartłomiej - miałby około 30 lat w momencie pierwszego ślubu swojego dziadka, w dodatku siedem lat po śmierci ojca Bartłomieja, Jana!
W sposób oczywisty czyni to bezprzedmiotowym wywodzenie Komorowskich z pow. wiłkomirskiego od Korczaków.

 
Odpowiedź na pytanie odnośnie prawdziwych przodków Franciszka Komorowskiego strażnika wiłkomirskiego daje Boniecki oraz Uruski, ten ostatni nawet pominął wywód wileński.

 
Boniecki napisał:
"Syn zaś jego Bartłomiej [Samuela, dop. aut.], podczaszy wiłkomierski i żona jego Teresa z Oziembłowskich, oszacowany na 100,000 flor. majątek Rawiszki, w wiłkomierskiem, odstępują 1759 r. najstarszemu synowi Franciszkowi[...] Starszy brat jego Franciszek, już 1761 strażnik wiłkomierski"

 
Uruski napisał:
"Samuel, dworzanin królewski, podpisał elekcyę 1674 r. z pow. wiłkomierskim; pisarz trybunalski 1683 r., podczaszy wiłkomierski i marszałek Trybunału litewskiego 1687 r., podkomorzy wiłkomierski 1688 r., starosta jakuński, żonaty z Katarzyną Rajecką, marszałkówną lidzką, miał córki Ewę Dąbrowską, Helenę 1v. za Konstantym, 2v. Łukaszem Szemetami, sędziami ziemskimi żmudzkimi, Katarzynę za Pawłem Horbowskim, Teresę za Kazimierzem Szemetem i syna Bartłomieja.

 
Bartłomiej, dziedzic Rawiszek, podczaszy wiłkomierski 1734 r., zaślubił Teresę Oziembłowską i z niej pozostawił synów: Franciszka, Hektora, miecznika wiłkomirskiego 1761 r., Józefa, Jezuitę, i Antoniego, starostę meldyńskiego, podstolego 1766 r., a ostatnio 1781 r. wojskiego wiłkomierskiego, żonatego z Agnieszką Morykoniówną, który w 1764 r. podpisał elekcję z pow. wiłkomierskim, pisząc się dowolnie z Liptowa i Orawy.

 
Franciszek, strażnik wiłkomierski 1740 r., nabył 1768. dobra Porawie; miał dwie żony, Annę Frąckiewiczównę-Radzimińską, oboźniankę wiłkomirską" etc. etc.

 
Zarówno Boniecki jak i Uruski umieszczają Franciszka strażnika wiłkomirskiego w rozdziałach o Komorowskich h. Dołęga odm..
Boniecki za Niesieckim:
"Niesiecki pisze, że widział ich herb i że podkowa z krzyżem winna być przeszyta na ukos w lewo strzałą, w szczycie hełmu ma być trzy pióra strusie. Mieli wyjść z ziemi dobrzyńskiej, gdzie rzeczywiście znajduje się Komorowo i gdzie Mikołaj Komorowski jest 1564 r. dziedzicem Ośniałowa, graniczącego z Komorowem (Paw.). Przenieśli się w XVI-tym wieku na Litwę, gdzie zamieszkiwali powiat wiłkomierski"

 
Oznacza to, że w powiecie wiłkomirskim nie pojawił się nagle jakiś Komorowski h. Korczak, a jedynie potomkowie Franciszka h. Dołęga odm., korzystając ze swej pozycji, przed wileńską deputacją przedstawili się jako Korczakowie.

 
Odrębną kwestią są prawa do używania tytułu hrabiowskiego. To zagadnienie jest bardzo skomplikowane i wymagałaby odrębnego wywodu, jednak dla potrzeb niniejszego artykułu nie jest to kwestia istotna, gdyż przytoczone dokumenty i opracowania wskazują, że świadectwa, na podstawie których tytuł hrabiowski został przyznany i potwierdzony tej rodzinie Komorowskich są fałszywe.

 
Wprowadzenie w błąd carskich urzędników przez Komorowskich h. Dołęga nie było zresztą niczym wyjątkowym. Znane są przypadki zarówno humorystycznego wylegitymowania się Płoskich z herbem Plater (gdy nieznający swojego herbu Płoski wziął h. Plater związany z rodziną Platerów, tylko ze względu na bliskość nazwiska i nazwy herbu), jak też i skomplikowane sprawy wymagające żmudnych badań archiwalnych. Przykładem tych ostatnich są niektóre rodziny wylegitymowane w Królestwie Polskim np. Bernsdorffowie, czy Jarnuszkiewicze, których sfałszowane dokumenty zostały wprowadzone do ksiąg wielkopolskich i dzięki temu odnalezione przez Dworzaczka.:

 
"Grodzkie i ziemskie > Poznań > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek
15746 (Nr. 1323) 1758
[fałsz] G. Karol Bernsdorf, s. o. Jana B. dz. d. Zielonka i f. Huta w p. pozn., dobra te Maciejowi Mycielskiemu klanowi pozn. za 16. 200 złp. sprzed. (f. 60) [Bezczelność! Myc. już nie żył. Fałsz]"

 
i

 
"Grodzkie i ziemskie > Poznań > Inskrypcje > XVII/XVIII wiek
16272 (Nr. 1343) 1767
[fałsz] G. Paweł Jarnuszkiewicz, s. o. Franc. J. burgrab. zs. wałec. z Anny Sobockiej, z I i Zuzanna Dobrzycka c. o. Józefa z ol. Urszuli Prusimskiej z II małż. dożyw. [fałsz] (f. 78)".

 

     

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura