Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko
4044
BLOG

Profesjonalizm PiS, skołowana PO, amatorszczyzna SLD, nieistniej

Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko Polityka Obserwuj notkę 27

Dwa tygodnie przed referendum warszawskim dzieje się bardzo ciekawie. PiS podjął zakrojoną na duża skalę akcję medialną, zachęcającą warszawiaków do pójścia na referendum. Pomysł z literą W został świetnie pomyślany. Rzucający się w oczy czerwony kolor, z wyraźnym podtekstem. W jak Wielka Warszawa. Odpowiedź na pytanie, dlaczego powstańcy warszawscy dali się wmanipulować w kampanie wyborcza PO, staje się jasna, jeżeli sobie przypomnimy, jak to przed wyborami prezydenckimi, szef tego stowarzyszenia, osobiście oprowadzał pana Komorowskiego po Muzeum Powstania Warszawskiego. A jeżeli jeszcze dodamy do tego, że powstańcom, zupełnie nie przeszkadza sprofanowanie krzyża powstańczego przez środowiska feministyczne, to pozostaje mi jedynie głęboko westchnąć i spuścić zasłonę milczenia.
 

Uderzenie medialne PiS jest potężne. Tylko niepoważni obserwatorzy mogą mówić, o tym, że to uderzenie nie będzie miało znaczenia, w tym sensie, że nie zachęci warszawiaków do pójścia na referendum. Jest to oczywiste, że dzięki tej akcji, warszawiacy pójdą na referendum. Przedwyborcze sondaże pokazują, że ci którzy pójdą na pewno lub raczej na pewno, stanowią 44% uprawnionych wyborców, a do ważności referendum wystarczy 30%.

Odpowiedź PO na akcję PiS, jest słaba. Oprócz złośliwości wypowiadanych pod adresem PiS, nie są w stanie, odpowiedzieć równie mocnym uderzeniem medialnym. PO w medialnej kampanii, przyjęła taktykę czekania na ruch PiS. Jest taktyka wygodna, ale mało skuteczna, ponieważ inicjatywa medialna została oddana w ręce PiS. Nawet gdyby teraz, PO zdecydowała się na spoty telewizyjne czy radiowe, to już jest za późno. Pierwsze uderzenie medialne nastąpiło ze strony PiS, i to uderzenie zostanie przez wyborców zapamiętane. Wygląda na to, że PiS krok po kroku realizuje świetnie pomyślaną kampanie medialną, a PO pozostaje z otwartą buzią i dużymi oczyma w wyrazie całkowitego zadziwienia. Jeżeli, jeszcze dodamy do tego podzielone środowisko wyborców PO, co do tego, czy należy pójść na referendum, czy też nie, to klęska PO w starciu z PiS wydaje się nieuchronna. Będę bardzo zdziwiony, jeżeli Pani prezydent nie będzie odwołana.
 

SLD proponuje całkowitą amatorszczyznę dla swoich wyborców. Ta partia polityczna, jescze nie wie, czy pójść na referendum, czy też nie. Z tego co mówią będą wiedzieć dwa tygodnie przed wyborami. Przecież to jest niepoważne, nie mieć programu na tak lub nie dla swoich wyborców, na miesiąc przed referendum. Jedyne co pozostaje Millerowi, to śmieszne ataki na PiS za literę “W”, tak jakby Powstanie Warszawskie, cokolwiek pozytywnego dla tej formacji znaczyło. Pytanie jest takie, jeżeli SLD zaapeluje o pójście wyborców na referendum, to jaką kampanię medialną mają zamiar zorganizować w tym zakresie. Odpowiedź jest oczywista: żadną poważną. W kampanii referendalnej SLD nie istnieje, ani na tak, ani na nie. To jest całkowita schizofrenia, co będzie miało dla SLD negatywne konsekwencje, ponieważ wyborcy oczekują od partii politycznych jednoznacznego stanowiska, a nie hamletyzowania.
 

O kampanii medialnej PSL można powiedzieć tylko tyle, że nie istnieje.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka