ayato ayato
1550
BLOG

Samolot się rozpadł....

ayato ayato Polityka Obserwuj notkę 99

Wczoraj w czasie pokazów lotniczych doszło do katastrofy.

Zginął doswiadczony pilot

Jak mogło do tego dojść, skoro jego samolot zahaczył tylko o wodę, nawet nie o błoto...

I się ropzadł....

Rozpadł się w momencie, kiedy wychodząc z ryzykownej ewolucji leciał już niemal rówmolegle do powierzcni akwenu. Kiedy tylko o nią zahaczył. Kiedy prawie, prwaie miał  wzbić sie w górę ponownie....I  kiedy jego prędkośc była juz stosunkowo niska...

Jak to możliwe, że samolot nie zachował się, jak blogerska  "puszka," tylko jak  jakiś  wazon?  

Cześć pamięci dzielnego pilota, któremu tym razem się nie udało....

Ale ja się pytam, czemu się ten samolot nie ślizgnął na tej wodzie, jak kaczka?

Czemu on się tak  pokawałkował?

I ja się  pytam, gdzie był wtedy Putin, proszę społeczeństwa?! 

ayato
O mnie ayato

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka