Wczoraj w Krakowie Jarosław Kaczyński zwrócił słusznie uwagę na fakt, który pomija wiele osób (jeśli nie większość). Powiedział uroczyście pod Wawelem:
- "Dziś w Polsce potrzeba nam takich ludzi jak Prezydent Lech Kaczyński"
A uwaga powinna być dla wszystkim Polaków impulsem do zastanowienia się :
"Co w takiej sytuacji zrobiłby poległy Prezydent?"
Myślę, że Lech Kaczyński, jako najwybitniejszy z polskich przywódców na przestrzeni dziejów, kierowałby się dobrem Ojczyzny i odpowidzialnością za Jej los.
W sytuacji zagrożenia ze strony Rosji, niepokojów na Ukrainie, Lech Kaczyński na pewno nie chciałby zamieszek, rozrób, na pewno nie chciałby upadku rządu.
Lech Kaczyński chciałbym pokojowej, demokratycznej (był wybitnym demokratą) zmiany władzy w wyniku wyborów.
Lech Kaczyński w swej mądrości czekałby aż NARÓD jako suweren zdecyduje komu powierzyć władzę.
Tego chciałby nasz wielki Prezydent Lech Kaczyński.
I tego powinien chcieć każdy kto ceni Pana Prezydenta.
