Dlaczego mamy tu wyludzenie?
Bo gdyby przyjąć logikę posła Hofmana, to należałoby uznać że nie istnieje coś takiego jak wyłudzenie.
Każdy wszak kto wyłudził mógłby powiedzieć "a teraz przepraszam Państwa bardzo, ale ja się rozliczam".
Kiedy ktoś rozlicza się dlatego że go przypłapano, to nie jest żadne rozliczenie, to krycie d...py.