woyzeck woyzeck
491
BLOG

Ruchy tektoniczne w lipcu

woyzeck woyzeck Polityka Obserwuj notkę 13

 Kampanie wyborcza 2012 - jesli chodzi o generalna percepcje oraz zainteresowanie "publicznosci" biegnie dosc jalowo, bez zadnych fajerwerkow, nie ma tez wiekszych zamian w wiekszosci sondazy preferencji wyborczych. Tym niemniej, powoli ostatnio zaczynaja sie pojawiac pewne zwiastuny zapowiadajace przelom w kampanii.

Po pierwsze, Obama wydal ponad 100 milionow dolarow na platne reklamy w telewizji, w zasadzie jedynie w  w stanach "swingujacych" i skierowane przeciwko Romney'owi, bez zadnego nicisku na promowanie osiagnieci administracji BO w ostatnich 4 latach.   Obama rowniez praktycznie przestal rzadzic, i caly czas poswieca na wiece wyborcze w kluczowych dla jego reelekcji Virginii, Ohio, Pennsylvanii, Iowa, Colorado i tym podobnych. Pomimo tych wysilkow, efekty sprowadzaja sie w gruncie rzeczy do tego, ze Obamie nie spadlo poparcie, ale w zadnym z owych stanow nie przekracza koniecznych 50%.

Czerwiec byl drugim z rzedu miesiacem kiedy Romney zebral wiecej gotowki na kampanie od BO (105 do 70 mln), po raz pierwszy tez w sondazach New York Times/CBS w zeszly czwartek Romney objal "prowadzenie" 45 do 43%, choc jest to w granicach bledu statystycznego. W badaniach NYT/CBS Obama rowniez (i to chyba sa wazniejsze dane) znacznie stracil w porownaniu do badania poprzedniego (w kwietniu) w kilku istotnych kategoriach:

1. pozytywnej oceny BO (;36% pozytywnie (minus 6% w prownaniu w kwietniem), 48 negatywnie (wzrost o 3%);

2. oceny BO w dzialaniach na rzecz gospodarki: 39% pozytywnie (minus 5), 55% negatywnie (plus 7%)

3. 58 % wyborcow uwaza, ze BO "nie spelnil obietnic z kampanii 2008".

4. nieco wiecj niz 1/3 wyborcow Romney'a bedzie na niego glosowac glownie dlatego, ze "nie lubia BO".

5. Wsrod Republikanow, "entzuzjazm wobec kandydatury MR wzrosl z 36 do 49%"

Wszystko razem wskazuje, ze - o ile nie nastapi cos albo dramatycznie zmieniajacego ogolny obraz Prezydentury Obamy na pozytywny (co to byc zas moze, to juz nikomu wyobrazni "nie staje")  albo znajdzie sie jakis powazny "kwit" na Romneya - kampania Obamy jest w tarapatach. Madrosc ludowa mowi bowiem, ze w takich wypadkach przelom nastepuje najczesciej na korzysc "challengera", nie "urzedujacego".

 

 

woyzeck
O mnie woyzeck

Probuje zauwazac fakty (nie zawsze mi wychodzi). Od wrzesnia 2010 pisze wylacznie na tematy zwiazane z polityka w USA.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka