Ja od samego początku wiele razy mówiłem, że nie wszyscy nawet w UB i SB byli łajdakami. Tam było nawet wielu patriotów. I ci patrioci byli z innych pobudek; myśleli, że nie ma szans, że chronią Polski (…).
- stwierdził Lech Wałęsa w wywiadzie udzielonym Monice Olejnik jakiś czas temu. W tej samej rozmowie, już kilka minut później rzucił:
[IPN to] miejsce, gdzie powinni być tylko patrioci sprawdzeni (…) jeśli ktoś jest powiązany wprost rodzinnie z UB-cją, to niech on popracuje sobie gdzie indziej.
A nie rodzinnie, lecz wprost, panie prezydencie?
W wywiadzie poza tym, że ja, JA, JA, padło kilka innych ciekawych stwierdzeń, m.in.:
(…) oczywiście dzisiaj oceniając, mógłbym postąpić inaczej (…) Dzisiaj, po tej lekcji, kiedy jestem i mądrzejszy [? - Blacklegion], i sytuacja jest inna, należałoby postępować trochę inaczej. Ale w tamtym czasie, gdybym miał powtórzyć, wszystko bym powtórzył, tak jak zrobiłem, nic bym nie zmienił.
Komentowanie bełkotu Stratega, jest jak kopanie leżącego. Ale za to jakie przyjemne! Jeśli ktoś jeszcze wywiadu nie widział, to oglądać, zanim TVN zdejmie z Youtube:
http://www.youtube.com/watch?v=udYzSOO_uv0
http://www.youtube.com/watch?v=dqHFuuM-fsw
http://www.youtube.com/watch?v=Ix5vkYlB2ng
Chyba też najwyższy czas, żeby ktoś zwrócił panu Wałęsie uwagę, że nazwisko p. Cenckiewicza brzmi „Cenckiewicz”, a nie „Centkiewicz”, jak bez przerwy twierdzi ex-prezydent. Choć z drugiej strony, gdy się tyle czyta, to może mu się to mylić – np. z pisarzem Czesławem Centkiewiczem :]
