Mam zadanie matematyczne dla chętnych. Zadanie jest bez podtekstów - jestem po prostu ciekaw wyniku.
Stowarzyszenie Koliber w ramach akcji Polska bez długu proponuje wprowadzenie do Konstytucji następującego zapisu:
„Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których wzrośnie nominalny państwowy dług publiczny"
Prośba o oszacowanie, co to w praktyce może oznaczać, czyli o ile należy podnieść podatki lub obniżyć wydatki, żeby zatrzymać przyrost długu.
Odpowiedź mogłaby wyglądać np. tak:
Zatrzymanie przyrostu długu oznacza w przybliżeniu
(A) podniesienie wpływów z podatków o (ile?) % przy założeniu utrzymania obecnego poziomu wydatków budżetowych.
lub
(B) Obniżenie wydatków budżetowych o (ile?) % przy założeniu utrzymania obecnego poziomu wpływów z podatków.
Podejrzewam, że A% lub B% będą niemałe, co - jak rozumiem - dodatkowo unaoczniłoby skalę problemu.
Tekst dodany 24 sierpnia, o 16:35:
Podejście 1 do obliczenia (pod wpływem P. Wodzianny)
A%=25% - podniesienie wpływów z podatków o 55 miliardów to podniesienie wpływów z podatków o niemal 25% (kwotę rocznych dochodów podatkowych 223 miliardy wziąłem z ustawy budżetowej 2010 ściągniętej ze strony Ministerstwa Finansów)
B%=18% - obniżenie wydatków o 55 mld to obniżenie wydatków o 18% (kwota rocznych wydatków 301 mld pochodzi z tego samego źródła).