Lubiłem ich oglądać. Ukrainiec w Polsce, świetny facet, mądry, tuż po wybuchu wojny zniknął. Ukrainka z Opola około czterdziestki, tak jak i mąż, ich kanały zamilkł. I odnalazł się. W Kanadzie. Ponoć mąż dostalytam pracę. Inny Ukrainiec Witalij mironiwszczenko, zamilkł. I ostatnio odnalazł się. W USA. Podobno polskie władze nie przedłużyły mu wizy pobytowej. A ja myślę że patrzacypi przykładzie tych ludzi to oni spieprzyli przed wojną. Bali się że Polska jest za blisko i będą znudzeni do wyjazdu na Ukrainę. A tak zwyczajnie zwiali. Tacy to obrońcy ojczyzny.
