Jest tu ktos z Bialegostoku? Tematem dnia tamze jest skandal z logo tego szanownego miasta, ktore przypomina logo nowojorskiej organizacji
homoseksualistow.
Prosze zreszta porownac:
Jak stoi w Onecie, zarzad krakowskiej firmy Eskadra, autorzy znaku promocyjnego w Bialymstoku, twierdza, ze podobienstwo jest "absolutnie przypadkowe i niezamierzone".
I dalej z Onetu: "W oświadczeniu, które jest reakcją na medialne sugestie dotyczące ogromnego podobieństwa obu znaków napisano, że "motywy graficzne obecne w logotypie promocyjnym Białegostoku występują w różnych znakach graficznych z różnych krajów świata, różnych firm lub instytucji". Chodzi o odkryte przez internautów podobieństwo nowego logo Białegostoku do znaku organizacji skupiającej m.in. homoseksualistów i biseksualistów z Nowego Jorku (The Lesbian, Gay, Bisexual and Transgender Community Center). Oba logotypy przedstawiają słoneczka w żółto-czerwonych kolorach."
Tja.. Jak dzis pamietam afere ze znakiem firmowym komputerow MacIntosha, przypominajacym tecze innego stowarzysyenia gejowskiego. Z tym, ze Maca uzywa MNIEJSZOSC, podczas gdy w Bialymstoku wyboru nie maja. Ciekawi mnie, kto beknie za te jaja, i czy sie na Strasburgu nie oprze?
