Obok rewelacji o min. Czumie, Wiadomoscia Dniajest dzis kalendarz z Andrzejem Wajda z penisem, wydany przez magistrat w Slupsku.
Jak to ujeto w notce z WirtualnejPolski, obraz pokazuje "Andrzeja Wajdę z przyrodzeniem wystającym ze spodni. Jedni się oburzają, inni nie widzą w tym nic złego. Kontrowersyjny obraz jest autorstwa Edwarda Dwurnika - podaje "Głos Pomorza. Jak pisze gazeta, obraz znalazł się na planszy z lutym. Problemu nie widzi rzecznik słupskiego magistratu Mariusz Smoliński, który w rozmowie z Radiem Gdańsk mówił, że to "sposób promocji miasta".
Namiar na to dzielo jest tutaj: http://i.wp.pl/a/f/jpeg/21671/wajda_550.jpeg
Kalendarz jest OFICJALNYM kalendarzem miasta Slupsk na rok 2009. Oficjalnym, znaczy ktos go zamowil, ktos zaplacil, za pieniadze podatnika oczywiscie. Wydrukowano go osiemset sztuk "Obdarowywani są nim tylko ważni goście odwiedzający gród nad Słupią", jak sie wypowiedzial rzecznik.
Czy kalendarz pojdzie na przemial? Przypominam tu glosna sprawe ze zwieraczem w herbie Bialegostoku. O ile rozumiem, zwieracz pozostanie herbem Bialegostoku. Podobnie, podejrzewam, stanie sie z kalendarzem z penisem Wajdy, bo kto odda pieniadze artyscie Dwurnikowi, no kto?
W tym wszystkim brakuje mi opinii samego p. Wajdy. I czy wiadomo, kto to sa te dwie panie na rekach Rezysera? if (NJB('srodtekst') && typeof isSrd05=='undefined'){document.getElementById('rekSrd05').style.display='block';var isSrd05=true;}
