1 września 2015 - 76 rocznica wybuchu II wojny światowej
W przemówieniu Andrzeja Dudy skierowanym do Narodu zabrakło mi jednego akcentu. Mianowicie słów o zasługach rodziny Kaczyńskich w walce z najeźdźcą podczas II wojny światowej. W czasie niedawnych obchodów 35 rocznicy porozumień sierpniowych nie omieszkał on przecież wyakcentować znaczenia postaci Lecha Kaczyńskiego dla tego ruchu społecznego, nic nie wspominając o Lechu Wałęsie. To i tu mógł pominąć wszystkich walczących, przywołując jedynie walecznego ojca bliźniaków - Rajmunda, ich matkę - sanitariuszkę AK (?) oraz stryjków i wujków Lecha i Jarosława Kaczyńskich z rodziny Naczelnego Prezesa Sądu Wojskowego z okresu stalinizmu, pułkownika armii czerwonej Wilhelma Świątkowskiego...
Czyżby Andrzej Duda niedokładnie przekazał treści zalecone mu przez Naczelnika, Jarosława „Zbawcę” Kaczyńskiego?