Jak trwoga do Boga mawiali nasi protoplaści zwani czasami protoplastusiami.
A w polityce w stylu PO jak bida z nędzą już lody kręcą to trzeba w to uwalić opozycję. Wczoraj Nasz Ukochany Przywódca ogłosił że będzie przekonywał Prezydenta i opozycję do podniesienia podatków.
Kuriozalność tej wypowiedzi to już klasa sama w sobie. Tłumacząc "chitri" plan Premiera to opozycja i prezydent mają być winni podniesieniu podatków :))) .
Tak wiem , że 90% mediów dla chleba lub dla idei (hehehe) popiera obóz rządzący . Ja wiem że mogą oni za pomocą swych złotoustych redaktorów i różanopalcych dziennikarzy z każdego zrobić wariata i każdą sprawę przedstawić od ogona strony ale naprawdę to już szczyt głupoty.Rząd rządzi (podobno) a opozycja z prezydentem podnosi podatki ???? Tego jeszcze w tym cyrku nie grali !!! Opozycja z reguły OBNIŻA podatki a za PO - PODWYŻSZA. :))))
To chyba jakaś sztuka w stylu Petera Weissa lub teatru Jarzyny. Krótko pisząc czeski film naszego rządu PO dochodzi do ściany gdzie nawet złośliwa drwina jest już tylko opisem rzeczywistości.
Panie Premierze bój się Pan Boga ale rządź Pan.
Palikot, Niesiołowski i Chlebowski nie zastąpią nawet lemingom normalnych rządów. Zamiast myśleć co się zdarzy za 20 lat pomyślmy co się zdarzy w styczniu 2010. Zamiast patrzeć na wybory Prezydenckie zacznij Pan myśleć że jeśli nawet (nie daj Boże) Prezydentem RP zostanie Pan Panie Donald Tusk to na te wymarzone podróże życia zabraknie już pieniędzy.
No chyba że ma Pan kolejny CHITRI plan ?