Pan Marszałek Komorowski jest z reguły tak nudny jak flaki z olejem. Z reguły. Ale jak wiadomo każda reguła ma wyjątki. Wyjątki zaś Pana Marszałka to kolejne lapsusy których może i nie wstydzi się P.osioł Palikot za to Pan Marszałek winien wsydzić się aż głupio. No ale się nie wstydzi .
Dziś Pan Marszałek naskoczył jak koza na pochyłe drzewo na swych przesławnych kolegów z PO: Klicha-psychiatre i Sikorskiego-żentelmena. Oskarżył ich wręcz o zbrodniczą głupotę gdyż wysłali ci Panowie żołnierzy do Afganistanu a tam wojna. Wojna o której Pan Marszałek nic nie wiedział.
I to wojna do której PO nie było przygotowane. Przynajmniej do tego że przez zaniechania i lenistwo PO na wojnie tej mogą ginąć nasi żołnierze. Teraz spadają sondaże i spada marzenie Pana Marszałka na dostatnie życie dalej na nasz koszt. Próbował więc Pan Marszałek zwalić winę za ofiary "ryżymiu" PO na "poprzednie rządy" . A tu się okazało że strzelamy w powietrza a dupsko dostają nasi. Po południu Pan Marszałek zaczął się chyłkiem wycofywać z Afagnistanu :)))) Wojna w Afganistanie? A co to? Pyta nasz Marszałek
Jako były minister Obrony Narodowej Pan Marszałek wie tyle o wojnie co młoda lekarka o akrocefalosyndaktylii ale to chyba nie dziwne, wszak przepustką do PO jest posiadanie wiedzy niestandardowej do tego co się robi. I tu trzeba powiedzieć TAK. Pan Marszałek Komorowski czyli któraś tam osoba w Państwie to człowiek wykształcony niestandardowo do roboty którą wykonuje.
Ale jak to mawiają o PO i ludziach PO oni nie są dziwni, oni nie są śmieszni oni są ORYGINALNI :)))